tag:blogger.com,1999:blog-65336342105741436492024-03-10T03:46:00.399+01:00Okrety MyśliK-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.comBlogger362125tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-800494640318211092018-11-19T11:33:00.000+01:002018-11-19T11:33:49.455+01:00Paulina Świst - "Karuzela"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Paulina Świst to autorka znana mi doskonale. Przeczytałam z uwagą każdą jej książkę, która została wydana. Dlatego też nie mogłam przejść obojętnie wobec jej najnowszego "dziecka" - <i>Karuzela</i>. Autorka punktuje wśród czytelników tajemniczością, ponieważ <i>Karuzela</i> to już jej czwarta książka, a ona nadal nie ujawniła swojej tożsamości. Wiemy o niej tylko tyle, że ma 32 lata, mieszka we Wrocławiu i prowadzi kancelarię adwokacką.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-GUUrkvW1I44/W-1HS-Cx0jI/AAAAAAAAC9o/nIOBZsLH2h0z82FPvRXC8Mmrl6Lx32XmgCLcBGAs/s1600/DSC04392.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="628" data-original-width="1000" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/-GUUrkvW1I44/W-1HS-Cx0jI/AAAAAAAAC9o/nIOBZsLH2h0z82FPvRXC8Mmrl6Lx32XmgCLcBGAs/s640/DSC04392.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Piotrek i Ola to główni bohaterowie tej publikacji. Znajomość nawiązali na studiach prawniczych, a obecnie są współpracownikami. Oboje związani są z nieodpowiednimi partnerami - mąż Oli lubi wydawać zarobione przez nią pieniądze, natomiast żona Piotrka ma problemy natury zdrowotnej. Te okoliczności sprawiły, iż pomiędzy prawnikami zrodziło się wielkie uczucie. Piotrek i Ola postanowili wykorzystać wiedzę prawniczą i rozkręcają nielegalny, ale mocno dochodowy biznes. Oboje stąpają po cienkim lodzie, aczkolwiek działania przynoszą pożądane efekty, aż do czasu, kiedy główna bohaterka zostaje zatrzymana, a Piotrek w obawie przed organami ścigania postanowił się ukrywać.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Karuzela</i> to czwarta książka w dorobku Pauliny Świst, która utrzymana jest w podobnym nastroju co poprzednie. Tak więc mamy tutaj wartką akcję już od pierwszej strony, dużo scen o zabarwieniu erotycznym,</span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"> cięte riposty</span>, ostry język który najbardziej jest widoczny w dialogach pomiędzy bohaterami oraz humor. </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Duuuuużo dobrego humoru.</span> Nie sposób nie wspomnieć o fabule, ponieważ trzeba przyznać, iż jest to fajna i przemyślana historia. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Poprzednie książki nasycone były scenami erotycznymi o czym pisałam w swoich recenzjach. Tutaj wątek sensacyjny gra główną rolę. Autorka skupiła się na przedstawieniu świata przestępczego, relacji oraz zasad w nim panujących. Sceny seksu również się pojawiają, jednak nie w takich ilościach jak np. w <i>Prokurator</i> czy <i>Komisarz</i>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Niestety kreacje głównych bohaterów nie przypadły mi do gustu. W mojej ocenie Olka i Piotrek są postaciami niezbyt ciekawymi, pozbawionymi kolorów. Nie potrafiłam się z nimi zakumulować, ponieważ swoją postawą nie reprezentowali niczego ciekawego. Być może byłabym bardziej usatysfakcjonowana, gdyby Paulina Świst rozbudowała niecno mocniej ich wątek prywatny.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-0Y9ss9li_og/W-1HSrHtNZI/AAAAAAAAC9g/t-Zo5M2Y4Y0gtqS9ikovakSxTLZDcTPbACLcBGAs/s1600/DSC04391.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1000" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-0Y9ss9li_og/W-1HSrHtNZI/AAAAAAAAC9g/t-Zo5M2Y4Y0gtqS9ikovakSxTLZDcTPbACLcBGAs/s640/DSC04391.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Autor: </b>Paulina Świst<b> </b></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Tytuł:</b> "Karuzela"<b> </b></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Ilość stron: </b>320<b> </b></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Data premiery: </b>17.11.2018r.</span><br />
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-20427555474165180772018-11-14T13:09:00.000+01:002018-11-14T13:09:06.792+01:00Małgorzata Rogala - "Grzech Zaniechania"<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Pamiętam doskonale, jak na początku roku wpadła w moje ręce <i>Dobra matka</i> autorstwa Małgorzaty Rogali. Wciągnęłam mnie ta publikacja na tyle mocno, iż postanowiłam zapoznać się z kolejnym tomem, tzn. <i>Ważka</i>. Zauroczyła mnie ona nie mniej niż poprzedniczka (wiecie, że <i>Ważka</i> została przeze mnie przeczytana w szpitalu po porodzie?). Potem przyszła kolej na <i>Zastrzyk śmierci</i>, a ostatnio udało mi się przeczytać <i>Grzech zaniechania</i>. Nie sądziłam, iż ja jako osoba która nie przepada za książkowymi seriami, tak wciągnę się w wir przygód z Agatą Górską oraz Sławkiem Tomczykiem. Główni bohaterowie wypracowali sobie u mnie szczególną sympatię, dlatego też na każdą powieść z ich udziałem czekam z ekscytacją.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-_hfQU6FxICE/W-wIMbwLl0I/AAAAAAAAC9M/lYhGvvXX-LYO7RnYYBDvVr_vXlcGEO7pgCLcBGAs/s1600/DSC04384.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1000" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-_hfQU6FxICE/W-wIMbwLl0I/AAAAAAAAC9M/lYhGvvXX-LYO7RnYYBDvVr_vXlcGEO7pgCLcBGAs/s640/DSC04384.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Grzech zaniechania</i> opisuje toczące się śledztwo w sprawie psychiatry - Antoniny Brzozowskiej, której ciało znaleziono w ośrodku terapeutycznym w którym pracowała. Jak w każdej książce tej serii, z pozoru prosta i błaha sprawa wraz z rozwojem wydarzeń staje się coraz bardziej skomplikowana. Pojawia się coraz więcej podejrzanych oraz nowych wątków. Małgorzata Rogala mocno miesza, aby ostatecznie podać jak na tacy rozwiązanie tej wielowarstwowej zagwozdki. Śledztwu nie sprzyjają okoliczności dotyczące Agaty Górskiej. Ta bowiem została zatrzymana w związku z morderstwem jej byłego partnera - Michała Stępnia.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Grzech zaniechania</i> czyta się lekko i przyjemnie. Autorka posługuje się prostym językiem, który jest dostępny dla każdego przeciętnego czytelnika. Małgorzata Rogala w sposób bardzo wysublimowany łączy dwa gatunki: powieść obyczajową oraz kryminał. Robi to w sposób wyważony i precyzyjny, dlatego też czytelnik nie czuje przewagi jednego czy drugiego gatunku. </span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Wątek obyczajowy po raz kolejny przypadł mi do gustu. Tytuł odnosi się do psychoanalizy, którą zajmowała się zamordowana lekarka. Autorka w sposób dość kontrowersyjny opisuje temat terapii, jej przyczyny oraz skutki. Pokazuje ona również, iż podróż do wnętrza ludzkiej psychiki może być niezwykle zaskakujący. Gwarantuję Wam, iż informacje zawarte w książce dają powody do myślenia. Kilkukrotnie zdarzyło mi się odłożyć książkę i przeanalizować przekaz autorki. Dodatkowo Małgorzata Rogala przybliża świat lekarskiego biznesu - konkurencji, przedmiotowego traktowania pacjenta oraz braku uczciwości.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Publikacja od początku do końca trzyma czytelnika w napięciu. Autorka nie pozwala sobie na długie opisy, natomiast karmi czytelnika wartką akcją, zaskakującymi faktami oraz balansuje na granicy prawdy i kłamstwa oraz dobra i zła. </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Warto również podkreślić fakt, iż autorka pisze swoje powieści bardzo realistycznie. W trakcie czytania niejednokrotnie czułam się jakbym była jednym z bohaterów w centrum akcji. </span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-f1Gs7Q4DRcg/W-wIMmcV1rI/AAAAAAAAC9Q/dhHBt_Cf_v4mGyo5MquJIau79wvq0Bc3wCLcBGAs/s1600/DSC04388.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="726" data-original-width="995" height="466" src="https://1.bp.blogspot.com/-f1Gs7Q4DRcg/W-wIMmcV1rI/AAAAAAAAC9Q/dhHBt_Cf_v4mGyo5MquJIau79wvq0Bc3wCLcBGAs/s640/DSC04388.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Autor:</b> Małgorzata Rogala</span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Tytuł:</b> <i>Grzech zaniechania</i></span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Ilość stron:</b> 344</span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Rok wydania:</b> 2018r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-67725188657150077732018-10-25T14:36:00.001+02:002018-10-25T14:36:46.867+02:00"Opowiem Ci mamo, co robią dinozaury" - Emilia Dziubak<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b><i>Co robią dinozaury</i></b> to czwarta książeczka serii <b><i>Opowiem Ci mamo</i></b>, jaka trafiła do biblioteczki moich dzieci. Wcześniej zaopatrzyliśmy się już w tytuły: <i>Co robią auta</i>, <i>Co robią pociągi</i>, <i>Co robią pająki. </i>miało mogę powiedzieć, że to jedna z ulubionych serii mojego synka. Mam nadzieję, że córeczka polubi ją równie mocno.</span></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-Y5cEsn1V-c4/W9GyDoKsT0I/AAAAAAAAC84/HyNGD1Y1p9MH5LIA0O7xK2dyHdldqcWGQCEwYBhgL/s1600/DSC04336.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-Y5cEsn1V-c4/W9GyDoKsT0I/AAAAAAAAC84/HyNGD1Y1p9MH5LIA0O7xK2dyHdldqcWGQCEwYBhgL/s640/DSC04336.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Każda książeczka tej serii szeroko przedstawia wybrany temat. Tutaj akurat mamy wątek prehistoryczny i wszystko co się z nim wiąże. Książka ta z pewnością pomoże każdemu dziecku wgłębić się w niniejszą tematykę, ponieważ jest ukazana w sposób prosty i nieszablonowy. Publikacja zachęca do rozmowy, zadawania pytań, wyszukiwania szczegółów oraz do treningu małego umysłu.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Ds3Q1teeG64/W9GyEo8S5vI/AAAAAAAAC84/LEyM3fnjyuQEw9ABTVV2FG-W93nXMMQuQCEwYBhgL/s1600/DSC04337.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-Ds3Q1teeG64/W9GyEo8S5vI/AAAAAAAAC84/LEyM3fnjyuQEw9ABTVV2FG-W93nXMMQuQCEwYBhgL/s640/DSC04337.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Jak każda poprzednia książeczka tej serii wydana jest bardzo starannie i z dbałością o najmniejsze szczegóły. Twarda, kartonowa okładka oraz wszystkie strony wraz z zaokrąglonymi rogami tworzą świetny zestaw już da najmniejszych czytelników.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Mój synek za cztery miesiące skończy 3 latka. Niestety ta tematyka nie zainteresowała go. Kiedy tylko wyciągam lekturę w celu wspólnego czytania od razu krzyczy głośno "nie". W związku z tym spokojnie poczekam, aż przyjdzie czas, kiedy dinozaury i inne stwory z okresu prehistorii zaciekawią go.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-MWmTr2Y2UZ4/W9GyGih_4jI/AAAAAAAAC84/tJtCMFHHweoJ7JJFS6XoWutDpRmRTGqAACEwYBhgL/s1600/DSC04339.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-MWmTr2Y2UZ4/W9GyGih_4jI/AAAAAAAAC84/tJtCMFHHweoJ7JJFS6XoWutDpRmRTGqAACEwYBhgL/s640/DSC04339.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-D-u-0F3j82U/W9GyFFLeg7I/AAAAAAAAC8w/5e-_5bNvF5oN5PJaOyNtiqsdd2GVtCDGgCEwYBhgL/s1600/DSC04338.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1205" data-original-width="1600" height="482" src="https://1.bp.blogspot.com/-D-u-0F3j82U/W9GyFFLeg7I/AAAAAAAAC8w/5e-_5bNvF5oN5PJaOyNtiqsdd2GVtCDGgCEwYBhgL/s640/DSC04338.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-H7AEc7yJ_IM/W9GyIiFDm9I/AAAAAAAAC84/N4cfouXFaUIkpWgkilLy7I178RGUWFykgCEwYBhgL/s1600/DSC04342.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-H7AEc7yJ_IM/W9GyIiFDm9I/AAAAAAAAC84/N4cfouXFaUIkpWgkilLy7I178RGUWFykgCEwYBhgL/s640/DSC04342.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-RiXz4x8fAzM/W9GyHc43ZOI/AAAAAAAAC80/52HLDi69bDEhTQc3sApC7xATCKejflGDQCEwYBhgL/s1600/DSC04340.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-RiXz4x8fAzM/W9GyHc43ZOI/AAAAAAAAC80/52HLDi69bDEhTQc3sApC7xATCKejflGDQCEwYBhgL/s640/DSC04340.JPG" width="640" /></a></div>
<br />K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-29854264438892991752018-09-24T09:01:00.001+02:002018-09-26T21:51:47.624+02:00B.A.Paris - "Za zamkniętymi drzwiami" <div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Za zamkniętymi drzwiami</i> to jedna z powieści, która chodziła za mną od dnia premiery. Miałam wrażenie, że każdy już czytał tę powieść, a ja zostałam gdzieś na szarym końcu. Podczas pierwszych jesiennych dni wzięłam do ręki tę lekturę i szybko wkręciłam się w akcję. Jednakże po pewnym czasie mój zapał nieco ostygł...</span><br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-zWpMWeTWbQk/W6vjQKmYI5I/AAAAAAAAC8I/pPi_F_50sTUkiHQ0JyXzuJXc3Jpnol9-ACLcBGAs/s1600/DSC04152.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-zWpMWeTWbQk/W6vjQKmYI5I/AAAAAAAAC8I/pPi_F_50sTUkiHQ0JyXzuJXc3Jpnol9-ACLcBGAs/s640/DSC04152.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jack i Grace to małżeństwo książkowe, wręcz idealne. Mają wszystko czego tylko dusza zapragnie, są zadowoleni ze swojego życia i nic więcej im do szczęścia nie brakuje. Jednakże ta sielanka to tylko przykrywka prawdziwego koszmaru, jaki rozgrywa się w ich dużej i okazałej willi. Horroru, jakiego nie powinien doświadczyć żaden człowiek. Grace jest ofiarą Jacka, który znęca się nad nią psychicznie i ogranicza jej wolność.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Za zamkniętymi drzwiami</i> już na samym początku punktuje u czytelnika gęstym klimatem i przerażającym scenariuszem. Czytając powieść kręciłam głową, albowiem trudno było uwierzyć w makabrę, jaką zaserwowała autorka swojej bohaterce. Sytuacja początkowo wydawała się być nierealną w rzeczywistym świecie, aczkolwiek w trakcie czytania pubikacji otrzymujemy wiele szczegółów tych okoliczności w których znalazła się Grace i dochodzimy do wniosku, iż do realizacji planu Jacka trzeba było tak niewiele...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Książka od początku mocno mnie wciągnęła. Prezentowana historia wydawała się bardzo realna i to spowodowało, iż poszłam za nią jak dziecko. Jednakże im mocniej wgłębiałam się temat, pewne aspekty zaczynały mnie drażnić, min. przesadna naiwność i uległość głównej bohaterki, która została wykreowana na całkowitą ofiarę losu. Kolejną wadą tej lektury jest fakt, iż po jej zakończeniu czułam duży niedosyt. Powieść zakończyła się tak zwyczajnie, bez żadnych fajerwerków. Dodatkowo kilka wątków mogło być bardziej rozwiniętych, co na pewno uczyniłoby lekturę atrakcyjniejszą.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Mam w planach poznać kolejną książkę taj autorki, aczkolwiek nie obiecuję sobie już tak wiele jak miało to miejsce w przypadku <i>Za zamkniętymi drzwiami</i>. </span></div>
<br />K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-29407300076524507332018-09-18T09:56:00.004+02:002018-09-18T09:56:54.616+02:00"Jaś i Pusia. W przedszkolu" - Agnieszka Nożyńska-Demianiuk<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-32uGd3wm5Yg/W6CvQGOuIAI/AAAAAAAAC7M/Czk_0yg0tuo70IqNjkUzkiyqKBr22TEjgCLcBGAs/s1600/WP_20180914_09_13_24_Pro%2B%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="966" data-original-width="1294" height="476" src="https://3.bp.blogspot.com/-32uGd3wm5Yg/W6CvQGOuIAI/AAAAAAAAC7M/Czk_0yg0tuo70IqNjkUzkiyqKBr22TEjgCLcBGAs/s640/WP_20180914_09_13_24_Pro%2B%25282%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Trzeci tydzień września już w pełni, a to oznacza, iż proces
adaptacji u większej części przedszkolaków zakończył się. U nas na
szczęście etap ten przebiegł wyjątkowo łagodnie. Myślę, że jest to
zasługa odpowiedniego przygotowania mojego synka, którego
przygotowywałam cale wakacje. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />Jedna
z ulubionych książeczek syna w tym temacie była książeczka <i>Jaś i Pusia. W przedszkolu</i>. Książka dość niepozorna, ale mojego przedszkolaka
zainteresowała na tyle, że bardzo zaangażował się w poznanie przygód
głównych bohaterów. Książka w bardzo prosty i przystępny sposób krok po kroku przedstawia dziecku nową sytuację, tzn. jakie pomieszczenia znajdują się w budynku, jakie czynności będzie wykonywać, gdzie zostawi buty, kurteczkę, jakie zabawki zastanie na sali zabaw oraz do czego służy przedszkolna toaleta.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Książka jest niewielkich rozmiarów, jej strony są twarde, kartonowe, a boki zaokrąglone. Dzięki temu mamy pewność, iż dziecko nie zrobi sobie krzywdy w trakcie lektury. Mam w planie poznać inne książeczki tej serii., np. <i>Jaś i Pusia. W podróży</i>, <i>Jaś i Pusia. Na wakacjach.</i> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Zajrzyjcie do środka 🙂 </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-XEIm605uvCc/W6CvQ52VP0I/AAAAAAAAC7U/Jjj6m1hj8UIzUwn7JgerVIjWsIImo7RNwCLcBGAs/s1600/WP_20180914_09_13_47_Pro%2B%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="966" data-original-width="1294" height="476" src="https://1.bp.blogspot.com/-XEIm605uvCc/W6CvQ52VP0I/AAAAAAAAC7U/Jjj6m1hj8UIzUwn7JgerVIjWsIImo7RNwCLcBGAs/s640/WP_20180914_09_13_47_Pro%2B%25282%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-rolMt3TZ2b4/W6CvQkoPOPI/AAAAAAAAC7Q/aqN1nfmna2QAleyQ6h0738PkBGgLPXXxQCLcBGAs/s1600/WP_20180914_09_13_59_Pro%2B%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="968" data-original-width="1296" height="478" src="https://4.bp.blogspot.com/-rolMt3TZ2b4/W6CvQkoPOPI/AAAAAAAAC7Q/aqN1nfmna2QAleyQ6h0738PkBGgLPXXxQCLcBGAs/s640/WP_20180914_09_13_59_Pro%2B%25282%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-clh1NnpJNqI/W6CvRemVAEI/AAAAAAAAC7Y/gNvoXgjdn9wTj6VpmhSKESJVrX95zBNOgCLcBGAs/s1600/WP_20180914_09_14_15_Pro%2B%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="953" data-original-width="1276" height="476" src="https://4.bp.blogspot.com/-clh1NnpJNqI/W6CvRemVAEI/AAAAAAAAC7Y/gNvoXgjdn9wTj6VpmhSKESJVrX95zBNOgCLcBGAs/s640/WP_20180914_09_14_15_Pro%2B%25282%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHJZzOE4Pe-jnAxXOoAXdxWDCqkIw4fmk3F5bJvD5GvCZOf8MRA-TwMgU3dSucpqWhEfgKQ1AUZJTJr2Cyqch-6WyhAqWWyDHcWBHTM7biRqoKNzisK5_ZAswoYdGa5_Mr8t5BVe_b_mq6/s1600/WP_20180914_09_14_26_Pro+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="1285" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHJZzOE4Pe-jnAxXOoAXdxWDCqkIw4fmk3F5bJvD5GvCZOf8MRA-TwMgU3dSucpqWhEfgKQ1AUZJTJr2Cyqch-6WyhAqWWyDHcWBHTM7biRqoKNzisK5_ZAswoYdGa5_Mr8t5BVe_b_mq6/s640/WP_20180914_09_14_26_Pro+%25282%2529.jpg" width="640" /></a></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-2185126605532802532018-09-10T10:29:00.001+02:002018-09-10T10:29:07.313+02:00Ulubione wierszyki 2-latka<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Ulubione wierszyki 2-latka to książka, która trafiła do biblioteczki mojego synka wiosną tego roku. Początkowo przeszłam obok niej bez entuzjazmu, albowiem mamy w domu podobne wydania i obawiałam się dublowania wierszy, które już znamy i lubimy. Czy moje obawy okazały się słuszne? </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-G65LKQBOUrs/Wyi09MDiHTI/AAAAAAAAC1E/nC-oL2tcaywQTB8aOTi3lo_kHMCq-YKCACLcBGAs/s1600/346D0116-5AF4-44A2-8FAD-C4BC56F96428.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-G65LKQBOUrs/Wyi09MDiHTI/AAAAAAAAC1E/nC-oL2tcaywQTB8aOTi3lo_kHMCq-YKCACLcBGAs/s640/346D0116-5AF4-44A2-8FAD-C4BC56F96428.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Nie ukrywam, iż samo wydanie tej lektury niczym szczególnym mnie nie zachwyciło. Ot, taka zwykła książeczka z wierszykami, ilustracje niezbyt ciekawe, aczkolwiek widziałam gorsze. W środku znajduje się kilkadziesiąt krótkich wierszyków i rymowanek, które maluszek może z łatwością zapamiętać. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W pierwszy dzień, kiedy książka trafiła do naszego domu, została dokładnie przestudiowana przez mojego synka. Razem przeczytaliśmy każdy wierszyk. Cześć z nich już znał, pozostałe były dla niego nowością. Syn jest egzemplarzem bardzo podatnym na wszelkiego rodzaju rymowanki i piosenki, dlatego takie propozycje są dla niego interesujące. Na chwilę obecną książka nie jest przez nas zbyt często czytana, jednakże głównym winowajcą jest tutaj lato i spędzanie czasu na podwórku. Jestem przekonana, iż jesienią chętnie będziemy do tej książeczki wracać.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Zobaczcie jak wygląda w środku.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-6N5OUt8tfsY/Wyi08jSesGI/AAAAAAAAC08/6KXHoDJ9o0cXCM0MECXXhpRkh3r76muYQCLcBGAs/s1600/1A1E549E-99D2-41BB-B2AB-F7DDE67817C3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-6N5OUt8tfsY/Wyi08jSesGI/AAAAAAAAC08/6KXHoDJ9o0cXCM0MECXXhpRkh3r76muYQCLcBGAs/s640/1A1E549E-99D2-41BB-B2AB-F7DDE67817C3.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeZy_z8GYbSuj7ai9wDNmq3FuIY2pascTY8UrKa89NNwsef_Qgtc3jchwOiyqU6iGOUftAKXA2jy3RDNzhE_537XgUpmhQgw7FoN7AtUn_tggEWDPG9Qhs2EgosimuPpWk5fXnWIN0FgRh/s1600/4EB27AB6-D140-4CD0-9E91-106A8ACE5C47.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeZy_z8GYbSuj7ai9wDNmq3FuIY2pascTY8UrKa89NNwsef_Qgtc3jchwOiyqU6iGOUftAKXA2jy3RDNzhE_537XgUpmhQgw7FoN7AtUn_tggEWDPG9Qhs2EgosimuPpWk5fXnWIN0FgRh/s640/4EB27AB6-D140-4CD0-9E91-106A8ACE5C47.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-KqPNROU-3tY/Wyi09q1petI/AAAAAAAAC1I/rdsLBulvtdkt4yJqmWfxwu16JsMpqMsfgCLcBGAs/s1600/DD366FA1-F4F1-4AB8-9C56-1F6EF9D961F6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-KqPNROU-3tY/Wyi09q1petI/AAAAAAAAC1I/rdsLBulvtdkt4yJqmWfxwu16JsMpqMsfgCLcBGAs/s640/DD366FA1-F4F1-4AB8-9C56-1F6EF9D961F6.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzgaN4hFcQbHyCDLDMKhWG8z-a5DCHBHFUiBAwyb4969kXjCIhex3LfOWOYzxDKODfnzTFDCT28WN1cAX_mqzW3QrxNcmEsd43ujRVy0clfI9qmz-aQmXgIfcUUbferHSDO4WZ0AFCvSLa/s1600/EC3BFF90-4A17-4855-A144-FF727F3A1C8F.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzgaN4hFcQbHyCDLDMKhWG8z-a5DCHBHFUiBAwyb4969kXjCIhex3LfOWOYzxDKODfnzTFDCT28WN1cAX_mqzW3QrxNcmEsd43ujRVy0clfI9qmz-aQmXgIfcUUbferHSDO4WZ0AFCvSLa/s640/EC3BFF90-4A17-4855-A144-FF727F3A1C8F.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTOQNW7sRrawJB5f5Ksly6-r4Kx7Fsd1YnsRtLC0H8bsvvsoX5NG9irCVSZ-PWwbLm_awYlkZ_Uzl9HqhaRA5g4aNFJ6enpyvtiqxm6EP3EQn_qJRPxDvehZLtpdcet3XKTaKC7cFCC3rB/s1600/EC811637-B009-4F51-89C7-E12684E8928D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTOQNW7sRrawJB5f5Ksly6-r4Kx7Fsd1YnsRtLC0H8bsvvsoX5NG9irCVSZ-PWwbLm_awYlkZ_Uzl9HqhaRA5g4aNFJ6enpyvtiqxm6EP3EQn_qJRPxDvehZLtpdcet3XKTaKC7cFCC3rB/s640/EC811637-B009-4F51-89C7-E12684E8928D.jpg" width="640" /></a></div>
<br />K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-81903323689050948612018-09-07T18:15:00.002+02:002018-09-07T18:15:48.501+02:00Wojciech Chmielarz - "Żmijowisko"<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Wojciech Chmielarz to autor, którego twórczość koniecznie chciałam poznać w tym roku. To było jedno z moich czytelniczych postanowień. Bardzo się cieszę, iż udało mi się to zrealizować w wyjątkowo miłym klimacie, a mianowicie na wakacjach w Chorwacji. Czytanie książek z dwójką małych dzieci, które stale wymagają uwagi jest mega ciężkie, aczkolwiek do zrealizowania. Dlatego też na plaży każdą wolną chwilę poświęcałam najnowszej powieści Chmielarza. Szczęśliwie udało mi się przeczytać całość w ciągu kilku dni.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ0OCsv6-zOJGxNwnveHhzP0qsA18K0ju9Kd_zWIuVIgCA8-xdrB6jwQtYES71LgA7mApjZIi64ArnxtI4hLoBw0YmRPx6Mh4XnIwUAH4FLOz38PTT_Qv8oOjcTgcnjv7mKgGAC6jRq3ad/s1600/C2193B6E-3A71-462F-977B-D8F57DF02F4F.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ0OCsv6-zOJGxNwnveHhzP0qsA18K0ju9Kd_zWIuVIgCA8-xdrB6jwQtYES71LgA7mApjZIi64ArnxtI4hLoBw0YmRPx6Mh4XnIwUAH4FLOz38PTT_Qv8oOjcTgcnjv7mKgGAC6jRq3ad/s400/C2193B6E-3A71-462F-977B-D8F57DF02F4F.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Akcja powieści toczy się w tytułowym Żmijowisku - terenie trudno dostępnym, w środku lasu, gdzie można przyjechać z rodziną na wypoczynek. To tutaj w gospodarstwie agroturystycznym co roku spotyka się grupa przyjaciół ze studiów wraz ze swoimi rodzinami. Latem 2016 roku zaginęła tutaj Ada - córka jednej z par. Niestety ślad po niej zaginął. W rocznicę tych wydarzeń do Żmijowiska przyjeżdża jej ojciec - Arek, aby znowu spróbować jej poszukać. Wydarzenia nabierają pędu, wiele się dzieje aby ostatecznie poznać rozwiązanie tej mocno zagmatwanej zagadki. </span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Ahhh co to była za powieść! Nie będę Was zwodzić - podobała mi się ta książka okropnie! Odnalazłam w tej publikacji wszystko, czego szukam, tj. wątek kryminalny połączony z wątkiem obyczajowym, obraz polskiej wsi, wnikliwe wejście w zakamarki ludzkiej duszy oraz wyjątkowo mocno pogłębione relacje międzyludzkie. Niektórzy zarzucają książce mnogość opisów, wolną akcję i brak fajerwerków. Osobiście tak nie uważam. Moim zdaniem cały czas coś się działo, pojawiały się nowe wątki, nowe osoby i małymi kroczkami można przebijać się przez struktury ludzkiej duszy i umysłu. </span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Ileż tutaj zostało
poruszonych tematów! Poczynając od zdrady, niechcianej ciąży, trudach
wychowania dzieci, ciężkich relacji z nastolatkami którymi rządzą
hormony, problemach małżeńskich poprzez rasizm, próbę gwałtu, niełatwe
życie celebryta kończąc na problemach polskiej wsi i jej mieszkańca. </span>No i te emocje, które wprost wylewają się z każdego zdania! Zakończenie powala. Podziwiam autora za kreatywność i umiejętność sprytnego wywiedzenia czytelnika na manowce. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Akcja całej książki toczy się w trzech strefach czasowych - wtedy (lato 2016), teraz (lato 2017) oraz pomiędzy. Wydawać by się mogło, iż można się łatwo pogubić, jednak nic z tego. Wojciech Chmielarz bardzo czytelnie i logicznie opisuje każdą przestrzeń czasową akcentując ją, dzięki czemu czytelnik spokojnie i bez spięcia może śledzić fabułę. Należy również wspomnieć o fantastycznej kreacji bohaterów. Pomimo tego, iż postaci jest dość sporo, to autor w taki sposób wykreował i zaakcentował każdą z nich, że nie sposób przeoczyć jej rolę w stosunku do całości powieści. </span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Po przeczytaniu powieści czuję się w 100% usatysfakcjonowana i z przyjemnością przeczytam pozostałe książki autora. <i>Żmijowisko </i>powala, zaskakuje oraz wprowadza w stan osłupienia dzięki toksycznym emocjom panującym na każdej stronie publikacji. </span></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-EwcTVO_wRuY/W5KYjOK5QfI/AAAAAAAAC6s/HowBdHop8qo2dWzVyUWh6AEP6QyrKdaFwCEwYBhgL/s1600/WP_20180820_09_47_34_Pro%2B%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1368" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/-EwcTVO_wRuY/W5KYjOK5QfI/AAAAAAAAC6s/HowBdHop8qo2dWzVyUWh6AEP6QyrKdaFwCEwYBhgL/s400/WP_20180820_09_47_34_Pro%2B%25282%2529.jpg" width="341" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Autor:</b> Wojciech Chmielarz</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Tytuł:</b> <i>Żmijowisko</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Liczba stron:</b> 480</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Data premiery:</b> 09.05.2018r.</span></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-5220542450711094452018-08-08T12:33:00.000+02:002018-08-08T13:09:59.360+02:00Jorn Lier Horst - "Nocny człowiek"<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Nocny człowiek</i>
opisuje wstrząsające śledztwo. Na rynku w Larvik wczesnym rankiem
zostaje znaleziona głowa młodej kobiety wbita na pal. Sprawa jest
szokująca, ponieważ dziewczyna była bardzo młoda, a dodatkowo rysy jej
twarzy podpowiadały, iż nie jest mieszkanką Norwegii<span style="font-family: serif;">. </span>Te elementy sprawiły, iż sensacyjnym śledztwem
wyjątkowo mocno interesują się dziennikarze oraz grono niezależnych
osób. Do rozwiązania zagadki został powołany sztab pracowników na czele z
niezawodnym Williamem Wistingiem.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2qsXFYTW6GNydCNSfO3jvUTxJMFs3qs0lWtAmQFiYYxNLf4UFwuMxvs_ytLmmxTx4NXXTn6q8rBBADkhRILAyIE0qAJEEwAt_t2KmEHyOJYdN3levdbMCXGc8REVQeZywXWFM4L4FJzeX/s1600/A3630DAB-4FEB-463C-B366-C20B8761B76C.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2qsXFYTW6GNydCNSfO3jvUTxJMFs3qs0lWtAmQFiYYxNLf4UFwuMxvs_ytLmmxTx4NXXTn6q8rBBADkhRILAyIE0qAJEEwAt_t2KmEHyOJYdN3levdbMCXGc8REVQeZywXWFM4L4FJzeX/s640/A3630DAB-4FEB-463C-B366-C20B8761B76C.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Nocny człowiek</i> ukazuje prowadzone śledztwo z dwóch perspektyw: policyjnej oraz dziennikarskiej. Za policyjne spojrzenie na sprawę odpowiada William Wisting, natomiast za stronę dziennikarską patrzymy oczami jego córki - Line, która jest młodą, zdolną i odważną dziennikarką, która poświęci wiele aby rozwiązać zagadkę, a tym samym zabłysnąć w redakcji. W toku prowadzonej sprawy okazuje się, iż dziennikarskie śledztwo Line wiele pomogło. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Główny bohater nie tylko
tego egzemplarza, ale i całej powieści to człowiek opanowany i
stateczny. Jego wrażliwość na krzywdę drugiego człowieka oraz dążenie po
trupach do rozwiązania sprawy zawsze mi imponowały. Z przyjemnością
czyta się powieści z udziałem tak sympatycznego bohatera. </span> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Piąty cykl tej serii zwraca uwagę na imigrantów przybywających coraz liczniej do Norwegii, a tym samym tworzącą się wielokulturowość. Dlatego też pierwsza myśl jaka pojawiła się w związku z odnalezioną częścią ciała to zabójstwo honorowe. Jorn Lier Horst pochyla się nad problemem ludzi, którzy przybywają do krajów Skandynawii rozpocząć nowe życie, zmieniając kraj, kulturę i zwyczaje. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Całą serię mocno cenię za kilka elementów. Przede wszystkim jest to drobiazgowe ukazanie pracy policji (analiza danych, protokołów, przesłuchiwania świadków) oraz niebanalne zagadki kryminalne, a to wszystko połączane z wątkami obyczajowymi i społecznymi, które autor wplata na karty powieści. Dodatkowo akcja nie toczy się tutaj ekspresowym tempem. Wręcz przeciwnie - jak na kryminał jest to wolna akcja, jednakże dla mnie jest to dużą zaletą. Na spokojnie można przetrawić każdą poszlakę i poukładać w głowie wszystkie wątki oraz bohaterów. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-9eo6zxLAaqE/W2rPeGsWAxI/AAAAAAAAC6Y/ziDtEZHRyW0ACv80t4l4OP0uHuKNkO--gCLcBGAs/s1600/DSC03598.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-9eo6zxLAaqE/W2rPeGsWAxI/AAAAAAAAC6Y/ziDtEZHRyW0ACv80t4l4OP0uHuKNkO--gCLcBGAs/s640/DSC03598.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Cykl z komisarzem Williamem Wistingiem to lekka i przyjemna lektura, wymagająca niewielkiego skupienia, a w zamiar dostarczająca wielu wrażeń. </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Nocny człowiek</i> to piąta część serii o komisarzu Williamie Wistingu. Tym samym w Polsce zostały wydane już wszystkie książki tego cyklu, tj.
dziesięć egzemplarzy plus prequel. Wielokrotnie powtarzałam, iż ta
kolekcja książek jest moją ulubioną. Każdy pojedynczy egzemplarz
idealnie wpasował się z moje gusta czytelnicze. Żal że to już koniec.
Oczywiście jedne powieści były gorsze, inne lepsze jednakże całość
wypada znakomicie. Czekam na kolejne powieści tego autora. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Smak Słowa. </span></span></span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-29ofVOrsCB0/W2rGJQYcE7I/AAAAAAAAC58/Txt-Z4rJ8wMYo9uQ5LG6sn-pmE00Q3RCgCLcBGAs/s1600/indeks.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="225" data-original-width="225" src="https://3.bp.blogspot.com/-29ofVOrsCB0/W2rGJQYcE7I/AAAAAAAAC58/Txt-Z4rJ8wMYo9uQ5LG6sn-pmE00Q3RCgCLcBGAs/s1600/indeks.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"> </span></span></span></span> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Autor:</b> Jorn Lier Horst</span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Tytuł:</b> Nocny człowiek</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Liczna stron:</b> 374</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Premiera:</b> <b><span style="color: blue;">14.08.2018r.</span></b></span></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-66603449436496961452018-07-30T08:40:00.002+02:002018-07-30T08:42:19.298+02:00Małgorzata Rogala - "Zastrzyk śmierci"<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Zastrzyk śmierci</i> to czwarty tom cyklu z policjantami Agatą Górską i Sławkiem Tomczykiem na czele. Poprzednie tomy spełniły moje oczekiwania, rewelacyjnie spędziłam z nimi czas, w związku z tym moje oczekiwania co do tej pozycji książkowej były wysokie. Czy Małgorzata Rogala w kolejnym tomie nadal trzyma poziom?</span></div>
<br />
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-OmZHrypaUGU/W14d9pDu2hI/AAAAAAAAC4s/BDMvgAEmxEc06uPtdtSiADPgHSYdnZ3zgCLcBGAs/s1600/DSC03375.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-OmZHrypaUGU/W14d9pDu2hI/AAAAAAAAC4s/BDMvgAEmxEc06uPtdtSiADPgHSYdnZ3zgCLcBGAs/s640/DSC03375.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Pewna kobieta znalazła ciało męża owinięte taśmą. Okazuje się, iż zmarł on na skutek wstrzyknięcia mu śmiertelnej substancji. Śledztwo wykazało, iż denat nikomu się nie naraził, miał nienaganną opinię, a przeszukanie jego rzeczy osobistych nie dało żadnego punktu zaczepienia. Krótko po tym wydarzeniu zostają znalezione kolejne osoby, które zginęły w dokładnie taki sam sposób, a policjanci nadal nie wykonali kroku naprzód. Dodatkowo siostra Tomczyka dostaje anonimowe listy o dziwnej treści, które jak się zapewne domyślacie, mają z tą sprawą wiele wspólnego. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Małgorzata Rogala po raz kolejny stworzyła doskonały kryminał, który czyta się lekko i przyjemnie. To już trzecia książka tej autorki i kolejny (w moim przypadku) strzał w dziesiątkę! Nie da się ukryć, iż pisarka ma niesamowitą zdolność kreowania skomplikowanych historii, mieszania wydarzeń, spiskowania, podsuwania fałszywych tropów, podnoszenia adrenaliny oraz wodzenia czytelnika za nos. Małgorzata Rogala </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">potrafi prowadzić stabilną akcję, która ani na moment nie osiada na mieliźnie. Nie dręczy długimi opisami, a serwuje ciekawe i barwne dialogi. Z każda kolejną stroną atmosfera robi się coraz bardziej napięta, aż w pewnym momencie lody zostają przełamane i szybko możemy poznać mordercę i faktyczne oraz wstrząsające motywy zbrodni.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W czwartym tomie czytelnik otrzymuje kontynuację losów głównych bohaterów. Podobnie jak w poprzednich tomach policjanci to sympatyczne i bardzo wyraziste postaci, którym autorka poświęca wiele uwagi. Agata i Sławek spędzają ze sobą coraz więcej czasu, nie tylko w aspekcie zawodowym, ale również prywatnie i dzięki temu zabiegowi w książce pojawia się trochę pikanterii. Bohaterowie czują się w swoim towarzystwie znakomicie i to mnie bardzo cieszy, ponieważ od samego początku mocno im kibicowałam. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Autorka po raz kolejny wplata w powieść problemy współczesnego świata, w przypadku tego tomu chciałabym wyróżnić dwa: randka z człowiekiem poznanym przez internet oraz fatalna sytuacja na rynku pracy jaka miała miejsce kilka lat temu. W pierwszym przypadku Małgorzata Rogala stara się pokazać, jakie mogą być konsekwencje nieprawidłowego wyboru i spotkania z nieznajomym, np.: pobicie, gwałt, a nawet śmierć. Drugi przypadek, tj. wysokie bezrobocie i rynek pracodawcy autorka przedstawiła w realnym świetle, ukazując min. umowy śmieciowe, złe traktowanie pracownika, brak wynagrodzenia za pracę na okresie próbnym oraz problem z znalezieniem pracy przez osoby starsze.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jeżeli chodzi o samą zagadkę kryminalną, to dość sprawnie zorientowałam się kto jest mordercą. Natomiast motyw zbrodni ponownie mnie zaskoczył nieszablonowością i pomysłowością. Cóż, muszę przyznać, iż <i>Zastrzyk śmierci</i> to najlepsza część tej serii. Wyszedł on na prowadzenie przed tytułami <i>Dobra matka</i> i <i>Ważka</i>.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Autor:</b> Małgorzata Rogala</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Tytuł:</b> "Zastrzyk śmierci"</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Ilość stron:</b> 352</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Rok wydania:</b> 2017</span></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-91664378562576556822018-07-19T11:05:00.004+02:002018-07-19T11:07:25.922+02:00Stosik na lato 2018<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Deszczowa pogoda drastycznie przypomniała o zbliżającej się jesieni, co sprawiło, iż</span> udało mi się zebrać kilka książek z którymi spędzę najbliższe tygodnie. Poniżej słów kilka o tych publikacjach. Dajcie znać, czy czytaliście już któryś z tytułów? Jakie są Wasze opinie?</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"></span><br />
<a name='more'></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-Hek3M945ZIg/W0841ocWMaI/AAAAAAAAC4c/9ES9rBRDc6EZgmg63S1bkOD1mz70jocCQCLcBGAs/s1600/DSC03354.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-Hek3M945ZIg/W0841ocWMaI/AAAAAAAAC4c/9ES9rBRDc6EZgmg63S1bkOD1mz70jocCQCLcBGAs/s640/DSC03354.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>1. Nadia Hamid</b> - <i>Jarzmo przeszłości</i> - jestem już po lekturze tej książki, a recenzję możecie znaleźć <a href="http://okrety-mysli.blogspot.com/2018/07/nadia-hamid-jarzmo-przeszosci.html" target="_blank">TUTAJ</a>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>2. Gabriela Gargaś</b> - <i>Wybacz mi</i> - o twórczości tej autorki czytałam dużo na zaprzyjaźnionych blogach. W dużej mierze były to same superlatywy, tak więc postanowiłam osobiście wyrobić sobie opinię o warsztacie literackim tej pani.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>3. Bartłomiej Świderski</b> - <i>Szklane żądło </i>- o tej publikacji czytałam zarówno pozytywne jak i negatywne opinie. Jest to debiut literacki autora, a takowym lubię dawać szansę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>4. Małgorzata Rogala</b> - <i>Zastrzyk śmierci</i> - każdą książkę tej autorki biorę w ciemno. Jestem już po lekturze dwóch poprzednich części tej serii i za każdym razem byłam zachwycona.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>5. Wojciech Chmielarz</b> - <i>Żmijowisko</i> - no cóż, to chyba mój największy <i>must have</i> ostatniego czasu. Przeczytałam tyle pozytywnych opinii na temat tego tytułu jak i innych pana Wojciecha, iż postanowiłam nadrobić zaległości. Pisałam już wcześniej na IG, iż zdecydowałam się na zakup tejże książki, pomimo tego, iż zakupy książkowe zdarzają mi się niezwykle rzadko.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-69258106523439905232018-07-16T20:07:00.003+02:002018-07-16T20:07:40.739+02:00Nadia Hamid - "Jarzmo przeszłości"<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><i>Jarzmo przeszłości</i> to kontynuacja książki <i>Gorzka pomarańcza</i> Nadii Hamid. Niestety nie miałam okazji zapoznać się z pierwszą częścią, tylko od razu zabrałam się za czytanie kontynuacji. Książka opowiada o losie Polki, która zakochuje się w Libańczyku. Para bierze ślub, a następnie pojawiają się na świecie ich dwaj synowie. </span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><i>Jarzmo przeszłości</i></span> rozpoczyna się w momencie, kiedy Nadia powraca do Polski z rodziną. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0WQcgzM5uMtEUVd_utok5wPiRgGq-ySLAWqf2hF_xOBEorW25H_ei-a3uECIqY_FAQ2mal_8nfrUy3yMsehCuNmsiq2sK6UWPPTSFe1mQ1HGUt7Qv1-orf79p4gUdD67Z2OT-QaR6dp3c/s1600/8B25E393-7EB8-4691-B9E8-06A866ADDE25.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1280" data-original-width="1600" height="512" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0WQcgzM5uMtEUVd_utok5wPiRgGq-ySLAWqf2hF_xOBEorW25H_ei-a3uECIqY_FAQ2mal_8nfrUy3yMsehCuNmsiq2sK6UWPPTSFe1mQ1HGUt7Qv1-orf79p4gUdD67Z2OT-QaR6dp3c/s640/8B25E393-7EB8-4691-B9E8-06A866ADDE25.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Główna bohaterka powrót do ojczyzny wiązała z nadzieją normalnego życia, jakiego pragnęła dla siebie i swoich synów. Z dala od muzułmańskich zwyczajów, tradycji, poglądów i zachowań. Niestety, kobieta mocno się myliła. Jej życie niewiele się zmieniło, albowiem podobnie jak w Libii musiała znosić upokorzenia męża, który znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Muchatr niewiele lepiej zajmował się swoimi dziećmi, ponieważ zmuszał ich do nauki Koranu, nie łożył na ich utrzymanie, a jedynie przy innych ludziach pokazywał jakim jest wspaniałym ojcem. Dodatkowe cierpienie fundowali jej ludzie z którymi się spotykała, wytykając jej fakt posiadania męża muzułmanina. Biorąc pod uwagę historię i nieszczęśliwe losy innych arabskich żon, Nadia zdecydowała się na diametralny krok - rozwód oraz odebranie władzy rodzicielskiej mężowi.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Publikacja już od pierwszej strony wciągnęła mnie w wir swoją prostotą i szczerością, a jednocześnie czymś wyjątkowym. Nadia w swojej książce nie narzeka, nie użala się nad sobą, a pragnie jedynie swoją historią ukazać losy arabskich żon oraz przestrzec przed fatalnymi konsekwencjami takiego małżeństwa. Trzeba przyznać, iż autorka jest niesamowicie silna psychicznie. W tracie czytania tej historii cały czas miałam ściśnięte gardło oraz spocone ręce czytając o kolejnych poczynaniach jej męża. W głowie mi się nie mieści, jak można być tak podłym i fałszywym człowiekiem nie tylko w stosunku do swojej żony, ale również i dzieci. Książka ma dodatkowy walor, a mianowicie rozszerza wiedzę dotyczącą islamu oraz jego wyznawców. Autorka wielokrotnie podkreśla, iż jest to całkowicie inna religia oraz tok myślenia. W Libii kobieta nie ma absolutnie żadnych praw, a jej obowiązkiem jest służenie mężowi i jego rodzinie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Autor:</b> Nadia Hamid</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Tytuł:</b> "Jarzmo przeszłości"</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Liczba stron:</b> 164</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><b>Rok wydania:</b> 2017</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-75224677213932791442018-07-09T07:34:00.001+02:002018-07-09T20:53:47.221+02:00Paulina Świst - "Podejrzany"<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Paulina Świst to pseudonim młodej adwokatki która postanowiła wykreować ciekawe postaci i wpleść je do książkowego świata prawniczego. Pisarka szturmem weszła do niejednej domowej biblioteczki czy kobiecej torebki, a jej grono zagorzałych fanów stale rośnie. Mam szczęście być jedną z czytelniczek, które od samego początku śledzą i poznają twórczość tej autorki. Najpierw był<i><b> <a href="http://okrety-mysli.blogspot.com/2017/09/paulina-swist-prokurator.html" target="_blank">Prokurator</a></b></i>, potem <b><i><a href="http://okrety-mysli.blogspot.com/2017/11/paulina-swist-komisarz.html" target="_blank">Komisarz</a></i></b>, a teraz przyszła kolej na trzecią część pt. <i>Podejrzany</i>. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-EqviLX8Dbdg/W0OvLgtGsGI/AAAAAAAAC3s/Ay-Ivx57IKQ6fmlbUo0sWlpF_wLKcCmPwCLcBGAs/s1600/WP_20180704_11_16_06_Pro.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="567" data-original-width="453" src="https://1.bp.blogspot.com/-EqviLX8Dbdg/W0OvLgtGsGI/AAAAAAAAC3s/Ay-Ivx57IKQ6fmlbUo0sWlpF_wLKcCmPwCLcBGAs/s1600/WP_20180704_11_16_06_Pro.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Głównym bohaterem tej powieści jest Daniel Wyrwa, młodszy brat Radosława, którego poznaliśmy w poprzednich częściach. Jest to osoba o silnej i charyzmatycznej osobowości, która wiodła idealne życie. Przez pewien czas udało mu się stworzyć szczęśliwy związek z Marysią oraz zostać ojcem Niny. Niestety, kłopoty które zgotował sobie na własne życzenie sprawiły, iż utracił on dwie ukochane kobiety. Po pewnym czasie chce je odzyskać, jednak Marysia nie chce drugi raz wchodzić do tej samej rzeki. </span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Podejrzany</i> to kolejna lekka, barwna i sympatyczna powieść Pauliny Świst. Język jakiego używa autorka jest przystępny dla przeciętnego czytelnika i nie wymaga większego skupienia. Dużą zaletą publikacji jest fakt, iż w dużej mierze składa się z dynamicznych dialogów, a małej ilości opisów. Dzięki temu czytelnik ma wrażenie, iż non stop coś się dzieje, akcja gna do przodu jak szalona. Oczywiście wszystko jest odpowiednio wyważone, nie sposób się zatracić. Całość utrzymana jest w humorystyczno-sensacyjnym klimacie, podobnie jak poprzednie części. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Rozpoczynając czytać tę powieść wiedziałam co mnie czeka. Już na starcie czułam się bezpiecznie albowiem wiedziałam, że przede mną kilka godzin spędzonych z literaturą na wysokim poziomie. Warto podkreślić, iż pomimo faktu kontynuacji poprzednich części, spokojnie możecie sięgnąć od razu po tę część. Nieznajomość pierwszej czy drugiej części nie odbierze Wam możliwości poznania<i> Podejrzanego</i>. </span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dla mnie osobiście dużym plusem tej serii jest fakt, iż akcja rozgrywa się z Gliwicach i okolicach. Nie dość, że mieszkam niedaleko, to jestem szczególnie związana z tym miastem. Gliwice to jedno z miast, którego nie sposób nie lubić. Dlatego z mojej perspektywy każda część jest niesamowicie atrakcyjna, albowiem w trakcie czytania czuję, iż stąpam po pewnym gruncie.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-MMWHiqLd52s/W0OvGvSY4HI/AAAAAAAAC3o/EA9_2PdvS2QdmO-jRKMKKpohOsa1xb9PgCLcBGAs/s1600/WP_20180704_11_18_17_Pro.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="726" data-original-width="543" src="https://4.bp.blogspot.com/-MMWHiqLd52s/W0OvGvSY4HI/AAAAAAAAC3o/EA9_2PdvS2QdmO-jRKMKKpohOsa1xb9PgCLcBGAs/s1600/WP_20180704_11_18_17_Pro.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Autor: </b>Paulina Świst</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Tytuł:</b> <i>Podejrzany</i></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Liczba stron: </b>320</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Premiera:</b> 06.06.2018r.</span><br />
<br />K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-43981147415600314572018-07-04T14:43:00.003+02:002018-07-04T14:43:57.308+02:00Kapitan Nauka - A kuku! Kontrastowe obrazki/wzory 0+<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Niespełna miesiąc temu opisałam Wam nasze wrażenia dotyczące książeczek kontrastowych od <span style="color: blue;"><a href="https://www.kapitannauka.pl/" target="_blank">Kapitan Nauka</a></span>. <b><a href="http://okrety-mysli.blogspot.com/2018/06/kapitan-nauka-ksiazeczka-kontrastowa.html" target="_blank">TUTAJ</a></b> znajdziecie więcej informacji o kontrastach i ich roli w życiu małego dziecka. Dzisiaj słów kilka o bardzo podobnym produkcie tej samej firmy - <i><a href="http://okrety-mysli.blogspot.com/2018/06/kapitan-nauka-ksiazeczka-kontrastowa.html" target="_blank">Kontrastowe wzory</a></i> oraz <i><a href="https://www.kapitannauka.pl/karty-i-ksiazeczki-kontrastowe/1692-kapitan-nauka-a-kuku-kontrastowe-obrazki-poradnik-dla-opiekunow-17-kart9788377888872.html" target="_blank">Kontrastowe obrazki</a></i>. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-yBz-QU2Ew9Q/Wzy4YGjKEnI/AAAAAAAAC14/HMaD7eRt-uIeymt7EDyTDy3MhD9p8RF5wCLcBGAs/s1600/DSC03196.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-yBz-QU2Ew9Q/Wzy4YGjKEnI/AAAAAAAAC14/HMaD7eRt-uIeymt7EDyTDy3MhD9p8RF5wCLcBGAs/s640/DSC03196.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-CLK2aW8FqYM/Wzy4Y9vC6DI/AAAAAAAAC18/sfAa2UaeclsrKz5kHG2jDQQR7fPR67kQACLcBGAs/s1600/DSC03197.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-CLK2aW8FqYM/Wzy4Y9vC6DI/AAAAAAAAC18/sfAa2UaeclsrKz5kHG2jDQQR7fPR67kQACLcBGAs/s640/DSC03197.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Oba produkty dedykowane są dla maluszków już od pierwszych dni życia. Nadają się idealnie na prezent, albowiem zapakowane są w twarde, kartonowe opakowanie. Ich cena jest niewielka, albowiem możecie je kupić u producenta za 14,99zł. Obserwujcie stronę <b><a href="https://www.kapitannauka.pl/" target="_blank">Kapitan Nauka</a></b>, albowiem często pojawiają się różne promocje. W środku oprócz kart kontrastowych (które również wykonane są z solidnego materiału i pozytywnie przejdą niejedną próbę maluszka) znajdziemy poradnik dla rodziców, przygotowany przez Annę Zych - pedagoga i terapeutę. Znajdziecie w nim wskazówki dotyczące możliwości wykorzystania kart, a także propozycje zabaw z dzieckiem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-um4afCksfSE/Wzy4W6PNp_I/AAAAAAAAC1s/kMZD89WwqjYr3vEeNjpIzjyMwEM4Vp-SACLcBGAs/s1600/DSC03011.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-um4afCksfSE/Wzy4W6PNp_I/AAAAAAAAC1s/kMZD89WwqjYr3vEeNjpIzjyMwEM4Vp-SACLcBGAs/s640/DSC03011.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-eUMT6LyyaFY/Wzy4Xr2QFzI/AAAAAAAAC10/j84GRBku9nsiynsxNVQQSm-_ZguLirKMwCLcBGAs/s1600/DSC03184.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-eUMT6LyyaFY/Wzy4Xr2QFzI/AAAAAAAAC10/j84GRBku9nsiynsxNVQQSm-_ZguLirKMwCLcBGAs/s640/DSC03184.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Tak więc co znajduje się na kartach? W sekcji wzory to min. kwadraty, trójkąty, koła, sześciokąty, romby, gwiazdy, spirale, serca. Natomiast w sekcji obrazki znajdziemy zwierzęta, przedmioty czy kształty, które znajdują się w bliskim otoczeniu maluszka, min. sowa, kot, krowa, ręka, stopa, oko, chmura, słońce, łyżeczka, samochód czy miś. Jest to doskonała okazja nie tylko do ćwiczeń wzrokowych ale również do poznawania świata, pierwszych słówek a przy okazji tworzenia/wzmacniania więzi pomiędzy dzieckiem a opiekunem.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/--rKu26DUWUI/Wzy4ZNZWTzI/AAAAAAAAC2A/pWFPP-CExqMxWZ5dcVCFcN8fObwkT7OPQCLcBGAs/s1600/DSC03198.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/--rKu26DUWUI/Wzy4ZNZWTzI/AAAAAAAAC2A/pWFPP-CExqMxWZ5dcVCFcN8fObwkT7OPQCLcBGAs/s640/DSC03198.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">W jaki sposób my wykorzystujemy karty kontrastowe od <b><a href="https://www.kapitannauka.pl/" target="_blank">Kapitan Nauka</a></b>? Przede wszystkim przed rozpoczęciem zabawy córcia musi być wyspana, nakarmiona i mieć czystą pieluszką. W tej sposób wiem, że wyciągamy najwięcej z tego produktu i w 100% spełnia on swoją rolę. Nie ukrywam, iż karty zostają jej podsuwane głównie wtedy, kiedy leży na brzuszku. Ma wtedy najlepszy widok, albowiem leżąc na brzuszku nie potrafi jeszcze utrzymać sama w rączkach płaskiego kartonika. Z uwagi na to, iż karty są niewielkich rozmiarów, a na dodatek są bardzo lekkie to w mojej torebce znajduje się zawsze jeden komplet - wzory lub obrazki. Już niejednokrotnie uratowały mnie one w kolejce do lekarza czy w trakcie wycieczki, kiedy malutką trzeba było czymś zająć.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5Z7JKx1G3ntX0Xy1eYk4Rc6z_4WVmQPg61O42OjWgjwGfIr6vjfjAegZxrP-U4AtDGP2e1Cp1VdI2q4Ssm1VsIltzuwnQSjAJ8AQXF6eN0-fDvhtM18lOOuRwZ6g5eguTlrT7pDPpOPZF/s1600/DSC03188.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1296" data-original-width="972" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5Z7JKx1G3ntX0Xy1eYk4Rc6z_4WVmQPg61O42OjWgjwGfIr6vjfjAegZxrP-U4AtDGP2e1Cp1VdI2q4Ssm1VsIltzuwnQSjAJ8AQXF6eN0-fDvhtM18lOOuRwZ6g5eguTlrT7pDPpOPZF/s640/DSC03188.JPG" width="480" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-28752078930807282812018-06-18T22:54:00.005+02:002018-06-18T22:54:57.348+02:00Jorn Lier Horst - "Jedna jedyna"<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jorn Lier Horst to jeden z moich ulubionych autorów. Każda jego książka wciąga mnie już od pierwszej strony, a napięcie utrzymuje się do samego końca. Czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym w powieściach tego autora jest fakt, iż sięgając po każdą następną książkę wiem, co znajdę w środku, a jednocześnie nie mogę się tego doczekać. Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na żadnej jego książce. Nazwisko tego autora to dla mnie gwarancja wysokiej jakości. Czy <i>Jedna jedyna</i> zrobiła na mnie równie dobre wrażenie jak pozostałe części? </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-K_cqRI-VDRc/WyEelNiPRkI/AAAAAAAAC0U/GUGQ45ljKEseF7-CCVxBgL_rBJkXZjd7wCLcBGAs/s1600/DSC03180.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="778" data-original-width="1037" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-K_cqRI-VDRc/WyEelNiPRkI/AAAAAAAAC0U/GUGQ45ljKEseF7-CCVxBgL_rBJkXZjd7wCLcBGAs/s640/DSC03180.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">William Wisting to policjant, który jak w każdej części serii prowadzi śledztwo w opisywanej sprawie. Tym razem otrzymał do rozwiązania zagadkę zaginięcia młodziutkiej dziewczyny, związanej z piłką ręczną. Kajsa Berg pewnego dnia wyszła na trening, jednak na niego nie dotarła. W niedużym odstępie czasu policja dostała wezwanie, aby zobaczyć w lesie wykopaną dziurę, która swoim wyglądem może przypominać grób. Co więcej - niedaleko tego miejsca zostają odnalezione zwłoki mężczyzny, który spłonął w wyniku pożaru. Intuicja Wistinga podpowiada mu, iż te sprawy łączą się ze sobą. Jednak zanim zespoli te dwa elementy, przejdzie trudną i żmudną drogę.</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Jednak jedyna</i> w zupełności zaspokoiła mój głód czytelniczy w sprawie intrygi kryminalnej. Nie ulega wątpliwości fakt, iż autor rozpoczynając pisać książkę miał na nią pomysł i wiedział jak poprowadzić akcję, stopniowo dozując napięcie i podrzucając poszlaki. Jak w każdej książce tej serii akcja toczy się dość wolno, aczkolwiek jest naładowana rzetelną i szczegółową pracą policji. <i>Jedna jedyna</i> to prawdziwa perełka książkowa w kwestii poznania tajników pracy stróży bezpieczeństwa. Jorn Lier Horst nie oszczędza szczegółów i opisów dotyczących zasad prowadzenia śledztwa, panujących w komisariacie czy wśród policjantów. Niniejsza powieść dużą uwagę poświęca pracy dziennikarzy oraz ich relacji z policją. Z uwagi na fakt, iż poszukiwana Kajsa Berg była wschodzącą gwiazdą narodowej reprezentacji piłki nożnej, gazety wyjątkowo mocno interesowały się prowadzonym śledztwem.</span></div>
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Skandynawskie
thrillery najlepiej mi się czyta ponurą i mroczną jesienią, aczkolwiek ta
publikacja sprawdziła się doskonale na upalne wiosenne popołudnia. </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Kiedy czytałam tę książkę, królowała u nas jedna z najgorętszych wiosen. </span>Natomiast akcja powieści toczy się w upalne lipcowe dni, które w tym zakątku kraju zdarzają się dość rzadko. Było mi niezmiernie miło solidaryzować się z bohaterami książki.</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Autor: </b>Jorn Lier Horst</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Tytuł: </b><i>Jedna jedyna</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Liczna stron: </b>320</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>PREMIERA:</b> 09.04.2018r.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Za egzemplarz dziękuję <span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">agencji </span>Business & Culture oraz wydawnictwu Smak Słowa. </span></span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span></span></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-48944141820093556152018-06-02T10:15:00.001+02:002018-06-02T22:13:26.313+02:00Kapitan Nauka - Książeczka kontrastowa. Zwierzęta. Pokój.<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Nie od dziś wiadomo, iż noworodki mają słabo rozwinięty wzrok. Początkowo bazują głównie na słuchu oraz dotyku. Z czasem oczy zaczynają się rozwijać, co rodzice każdego maleństwa z pewnością zauważą. Warto wesprzeć maleństwo w rozwoju już od pierwszych dni życia tym bardziej, iż wzrok to fundamentalne źródło edukacji każdego dziecka. Kiedy mój syn był malutki korzystałam z takowych kart kontrastowych i pamiętam doskonale, iż robiły na nim duże wrażenie. Dlatego też byłam pewna, iż z kontrastami zaprzyjaźni się również moja córeczka. Co więcej - w mojej rodzinie i wśród znajomych rodzi się obecnie dużo dzieci. Coraz częściej spotykam w ich domach zabawki w kontrastowe wzory czy obrazki. Uzmysławia mi to, iż rodzice coraz częściej są świadomi tego, że ich dzieci potrzebują wsparcia w rozwoju. Wymogiem jest jedynie odrobina wolnego czasu i kilkanaście złotych na karcie płatniczej.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbOWQKwObUOuxr0BKXgylEyeGQ4E1_J7kMBCqEFZ2XvvZ513-Dy4r_vJr6gLEkBplROP6QwIBlvTcRjNiJkRdz3FmBv9Ety4123fAR_jwKL_Qsf1ghN-kiyoKnsccvr6C91Md5DMkWzRx9/s1600/DSC03162.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="550" data-original-width="862" height="408" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbOWQKwObUOuxr0BKXgylEyeGQ4E1_J7kMBCqEFZ2XvvZ513-Dy4r_vJr6gLEkBplROP6QwIBlvTcRjNiJkRdz3FmBv9Ety4123fAR_jwKL_Qsf1ghN-kiyoKnsccvr6C91Md5DMkWzRx9/s640/DSC03162.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-Gv4UvIURcZ4/Ww2U615afHI/AAAAAAAACzM/z8aMWgYYvOkgGHgvdSUN_h9JjTVpvOD7ACLcBGAs/s1600/DSC03036.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="758" data-original-width="837" height="578" src="https://4.bp.blogspot.com/-Gv4UvIURcZ4/Ww2U615afHI/AAAAAAAACzM/z8aMWgYYvOkgGHgvdSUN_h9JjTVpvOD7ACLcBGAs/s640/DSC03036.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Kilka tygodni temu w ofercie <b><a href="https://www.kapitannauka.pl/" target="_blank">Kapitan Nauka</a></b> pojawiły się książeczki kontrastowe. Do tej pory zostały wydane dwie części - <i>Zwierzęta</i> oraz <i>Pokój</i>. Każda książeczka została bardzo starannie wydana, a ich strony są grube i lakierowane z zaokrąglonymi rogami. Wiem, że te elementy są niesamowicie ważne dla małego dziecka, aby posłużyły dłuższy okres czasu. Publikacje dedykowane są dla dzieci od urodzenia do około szóstego miesiąca życia. W środku znajdziemy proste obrazki o wyraźnych konturach w dwóch kolorach - czarnym i białym. Nie da się ukryć, iż każda strona jest przemyślana i starannie dopracowana, a ilustracje zachęcają do rozmowy z dzieckiem, nauki pierwszych słówek, a przede wszystkim do wspólnego spędzania czasu, co z pewnością wzmocni więź pomiędzy dzieckiem a opiekunem. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEfX3BFlMIXow7jDyi4a4oATLeUMdrBojXXdsKGlR3AQV7tIx1xS_mg0DB7lt3QfuiQI-ZGLLYbt5CeW6dzS-HosydVHeKlycxz7DRqdAjFl1PACiv7Y_dzqhyphenhyphen26U56AM5RVb3hO8sQOD-/s1600/DSC03163.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="778" data-original-width="1037" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEfX3BFlMIXow7jDyi4a4oATLeUMdrBojXXdsKGlR3AQV7tIx1xS_mg0DB7lt3QfuiQI-ZGLLYbt5CeW6dzS-HosydVHeKlycxz7DRqdAjFl1PACiv7Y_dzqhyphenhyphen26U56AM5RVb3hO8sQOD-/s640/DSC03163.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-uQ4FTmjaMrk/WxJRxaFZ0XI/AAAAAAAACzw/vzVs59MpigEgIgFY-h1rHKv0JlDVSEVDgCLcBGAs/s1600/DSC03164.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="778" data-original-width="1037" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-uQ4FTmjaMrk/WxJRxaFZ0XI/AAAAAAAACzw/vzVs59MpigEgIgFY-h1rHKv0JlDVSEVDgCLcBGAs/s640/DSC03164.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhltAFlNp-cMU77p6a69xQiNN7T8pmH-rLoQgkSHFnMSnu-l5iuV4kMwOYKHKAI8DOkHprFPqigqSQc-vkeubpIjDadnlHpN561Orx-t1CJta138QYcsjuLC1dr6WaVzkVbfWCIXRZTcpK-/s1600/DSC03165.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="778" data-original-width="1037" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhltAFlNp-cMU77p6a69xQiNN7T8pmH-rLoQgkSHFnMSnu-l5iuV4kMwOYKHKAI8DOkHprFPqigqSQc-vkeubpIjDadnlHpN561Orx-t1CJta138QYcsjuLC1dr6WaVzkVbfWCIXRZTcpK-/s640/DSC03165.JPG" width="640" /></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-MnFRzAe9iSc/WxJRx44C-NI/AAAAAAAACz0/HAansRMjm9IfbJ-6D8MRefQGKHzij-YpgCLcBGAs/s1600/DSC03166.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="778" data-original-width="1037" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-MnFRzAe9iSc/WxJRx44C-NI/AAAAAAAACz0/HAansRMjm9IfbJ-6D8MRefQGKHzij-YpgCLcBGAs/s640/DSC03166.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Książeczki kontrastowe od Kapitan Nauka zawitały do nas, jak malutka
miała zaledwie kilka tygodni. Początkowo zaczęłam z córką zabawę w
pokazywanie dosłownie kilka chwil dziennie i ku mojej radości od razu
załapała tę nowość. Na chwilę obecną córeczka każdego dnia spędza kilkanaście minut z książeczki w trakcie leżenia na brzuszku. Dodatkowo synek często przejmuje moją rolę i uczy siostrę. Największą frajdę sprawia mu nauka zwierzątek i prezentowanie ich odgłosów. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ZCoUW1l_hpw/Ww2U6puFn8I/AAAAAAAACzI/ihdvZJNPtBguvJSdyMXevSwioPV3ehyEACLcBGAs/s1600/DSC03016.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="777" data-original-width="846" height="586" src="https://4.bp.blogspot.com/-ZCoUW1l_hpw/Ww2U6puFn8I/AAAAAAAACzI/ihdvZJNPtBguvJSdyMXevSwioPV3ehyEACLcBGAs/s640/DSC03016.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-UbYRqXCGZ2M/Ww2U7GSTHzI/AAAAAAAACzQ/R8YjJhLpY5wvdulH-VVrDobM9fMQsAEYgCLcBGAs/s1600/DSC03044.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="778" data-original-width="1037" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-UbYRqXCGZ2M/Ww2U7GSTHzI/AAAAAAAACzQ/R8YjJhLpY5wvdulH-VVrDobM9fMQsAEYgCLcBGAs/s640/DSC03044.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jeżeli szukacie prezentu dla noworodka to taka książeczka sprawdzi się w tej roli doskonale.W pierwszych miesiącach życia niemowlę nie bawi się zabawkami czy maskotkami, które będą tylko zbierały kurz. Natomiast książeczki kontrastowe wzbudzą zainteresowanie maleństwa i stworzą dogodne warunki do wzmacniania więzi pomiędzy nim, a rodzicami czy innymi członkami rodziny.</span></span></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-63846847138014801142018-05-28T22:31:00.002+02:002018-05-29T15:56:06.061+02:00Antonio Manzini - "Zła pora roku"<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Thriller to mój ulubiony rodzaj powieści i często po niego sięgam. Czytelnicy mojego bloga wiedzą, iż najbliższe mojemu sercu są skandynawskie zagadki kryminalne, aczkolwiek jestem otwarta na autorów innych zakątków świata. Kiedy otrzymałam propozycję przeczytania włoskiego thrillera z radością zgodziłam się na propozycję. </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Zła pora roku</i> to trzecia część kryminalnego cyklu, którego głównym bohaterem jest policjant Rocco Schiavone. Poprzednie części to <i>Czarna trasa</i> i <i>Żebro Adama</i>, których nie miałam okazji poznać, a czytałam dobre opinie na zaprzyjaźnionych blogach. Jakie są moje wrażenia po lekturze?</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-rPXO6oFMUXY/Wwhah0C_pPI/AAAAAAAACyQ/tcD50ByZxAE1HoaMhHVsHoXRNWQfnbNAgCLcBGAs/s1600/DSC03019.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="778" data-original-width="1037" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-rPXO6oFMUXY/Wwhah0C_pPI/AAAAAAAACyQ/tcD50ByZxAE1HoaMhHVsHoXRNWQfnbNAgCLcBGAs/s640/DSC03019.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Główny bohater powieści - policjant Rocco dostaje zgłoszenie porwania młodej dziewczyny - córki bogatego, lokalnego przedsiębiorcy. Sprawa jest o tyle dziwna, albowiem rodzina nie życzy sobie oficjalnego prowadzenia śledztwa. Co więcej - rodzice dziewczyny proszą o potajemne poszukiwania ich córki w obawie przed nagłośnieniem. W tym samym czasie ma miejsce wypadek samochodowy, w którym zginęły dwie osoby. W trakcie prowadzonego śledztwa okazuje się, iż obie te sprawy łączą się w jedną spójną całość. Czy ekipie policyjnej uda się rozwiązać zagadkę?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"></span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Trzeba przyznać, iż Antonio Manzini z wielką pompą wykreował głównego bohatera. Rocco Schiavone to niebywała postać która swoim stylem bycia, temperamentem i zasobnością języka podbije serce każdego czytelnika. Nie ukrywam, iż z wielką przyjemnością czytałam słowne dyskusje Rocca z innymi policjantami. Dialogi bawiły i dawały lekturze wiele subtelności. Ten element to moim zdaniem najmocniejsze ogniwo powieści. Na wyróżnienie zasługują wątki poboczne, min.: życie osobiste policjanta czy zobrazowanie mieszkańców Włoch, </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dobry thriller kojarzy mi się z treningiem umysłu, fałszywymi tropami i poszlakami oraz nutą grozy. Niestety, tych elementów w publikacji nie znalazłam. Owszem, mamy tutaj do czynienia z zagadką kryminalną i zaskakującym zakończeniem, aczkolwiek nie zrobiło to na mnie wrażenia. Zabrakło napięcia, dreszczyku emocji oraz nutki grozy.<i> Zła pora roku</i> to lekki i zabawny kryminał, który czyta się szybko i przyjemnie. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7w1qe7q9vC0efs2xeN50M9uzhih8jj_k0z0o4RWNREoOnZ3ZL5-RqbkdaNlinPZqSGgNV-zOnDwe4ixTV6HRY1GVGyxYoJHmDLeLbdws8PwuMz1gfaOLScE4gwwwXLu-rwy79qdb2xwZd/s1600/WP_20180521_11_35_46_Pro.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1196" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7w1qe7q9vC0efs2xeN50M9uzhih8jj_k0z0o4RWNREoOnZ3ZL5-RqbkdaNlinPZqSGgNV-zOnDwe4ixTV6HRY1GVGyxYoJHmDLeLbdws8PwuMz1gfaOLScE4gwwwXLu-rwy79qdb2xwZd/s400/WP_20180521_11_35_46_Pro.jpg" width="298" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<b><br /></b>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Za egzemplarz dziękuję:</span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7JXE1bBjGokvbD9ReQKokvdMIhi5EvpMVjT3GevP4NwtRHtbPyfrECze1vSTH9Bt5sDfKZ_KGdivzWCf0Ye_D9QTt5OOlS8O4CFHJ6-4u12xIKwVx1RIsQRM4EvHmYMSQUXw7JKlzM8tQ/s1600/muza-logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="955" height="134" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7JXE1bBjGokvbD9ReQKokvdMIhi5EvpMVjT3GevP4NwtRHtbPyfrECze1vSTH9Bt5sDfKZ_KGdivzWCf0Ye_D9QTt5OOlS8O4CFHJ6-4u12xIKwVx1RIsQRM4EvHmYMSQUXw7JKlzM8tQ/s320/muza-logo.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-gWulNEw6kxI/WPiS87pUfzI/AAAAAAAACPg/lG0IMp5IMrEQ1ps_5lKmp4-9otAtaXyuACLcB/s1600/business%2526culture.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-gWulNEw6kxI/WPiS87pUfzI/AAAAAAAACPg/lG0IMp5IMrEQ1ps_5lKmp4-9otAtaXyuACLcB/s1600/business%2526culture.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Autor:</b> Antonio Maznini</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Tytuł:</b> "Zła pora roku"</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Ilość stron: </b>317</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Rok wydania:</b> 2018</span></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-75223252060352926762018-05-21T20:49:00.001+02:002018-05-21T20:50:13.854+02:00Recenzja filmu "Pomiędzy nami góry" [2017]<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Lubię oglądać filmy, których akcja toczy się w górach pokrytych śniegiem, ponieważ łączę z nimi miłe wspomnienia. Dlatego też <i>Pomiędzy nami góry</i> to produkcja, którą miałam w planie zobaczyć odkąd pojawiła się jako zwiastun. Pikanterii dodawało dwóch głównych bohaterów, w których rolę wcielili się Kate Winslet i Idris Elba. Jakie są moje wrażenia po seansie?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-l76gIfIPgMQ/Wp2Oe7giYaI/AAAAAAAACuQ/WhIjGK9YQBsdF8vBszE83CxrzyPkX1BQwCLcBGAs/s1600/7803372.6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="285" data-original-width="200" src="https://2.bp.blogspot.com/-l76gIfIPgMQ/Wp2Oe7giYaI/AAAAAAAACuQ/WhIjGK9YQBsdF8vBszE83CxrzyPkX1BQwCLcBGAs/s1600/7803372.6.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Film opowiada historię dwojga nieznanych sobie osób, których los połączył przypadkiem na lotnisku kiedy dowiadują się o odwołanym locie. Alex z zawodu jest dziennikarką i spieszy się na własny ślub, który ma się odbyć następnego dnia. Ben to neurochirurg, który ma do przeprowadzenia skomplikowaną operację. Bohaterowie postanawiają wynająć małą awionetkę, dzięki której mają dotrzeć w umówione miejsce zgodnie z czasem. Niestety los sprawił, iż samolot rozbił się w katastrofie lotniczej, a kobieta i mężczyzna którzy cudem ocaleli, pozostali w surowych warunkach na szczycie góry. Początkowo czekają na pomoc, jednak z czasem dochodzi do nich prawda o tym, że nikt nich nie szuka. To sprawia, iż bohaterowie postanawiają zejść w dół w poszukiwaniu pomocy, rozpoczynając tym samym walkę o przetrwanie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Pomiędzy nami góry </i>to film<i> </i>rozważny i ostrożny<i>. </i>Ewidentnie ktoś miał na niego pomysł, którego celem było połączenie dwojga ludzi w trudnych, wręcz spartańskich warunkach. Zabrakło mi jednak emocji, dramaturgii oraz śnieżnych widoków, zapierających dech w piersiach. Dialogi pomiędzy bohaterami były nudne, postacie bezbarwne, scenariusz dość sztampowy, a muzyka nic nie wnosiła. Kilka razy miałam ochotę wyłączyć film, jednak nigdy tego nie robię (czasami zdarza mi się mimowolnie zasnąć). </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jedynym elementem który przypadł mi go gustu była odmienność charakterów i próba połączenia sił. Alex to kobieta roztrzepana i wybuchowa, która swoje zachowanie opiera na emocjach, Ben z kolei prezentuje gatunek człowieka opanowanego, rozsądnie podchodzącego do życia i napotkanych problemów. Początkowo te dwie osobowości ścierają się, dochodzi między nimi do potyczek. Jednak z czasem w obliczu krytycznej sytuacji docierają się albowiem wiedzą, że mają jeden wspólny cel, do którego muszą razem dążyć. </span></div>
<i></i>K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-50022341922047039132018-05-11T10:36:00.003+02:002018-05-11T10:39:08.812+02:00J.D. Baker - "Czwata Małpa"<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dziś recenzja książki wyjątkowej, która już od pierwszych stron zawładnęła moim sercem i umysłem. To publikacja którą czytałam wyjątkowo długo ale i jedna z nielicznych, którą się po prostu delektowałam. Nie często zdarza mi się czytać tak wyrafinowaną powieść. Mam na myśli książkę J.D. Barkera - autora wielu bestsellerów, które porównywane są do książek Stephena Kinga czy Deana Koontz. </span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-z_04Xh5YnKA/WvGgoc_iZJI/AAAAAAAACxs/sZ5YeiC-MBAASO8S_UVEGiLBCdtHdyfjQCPcBGAYYCw/s1600/7F123CBC-79BA-4CC7-AFD4-F7C1CA10D8DE.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="968" data-original-width="980" height="395" src="https://2.bp.blogspot.com/-z_04Xh5YnKA/WvGgoc_iZJI/AAAAAAAACxs/sZ5YeiC-MBAASO8S_UVEGiLBCdtHdyfjQCPcBGAYYCw/s400/7F123CBC-79BA-4CC7-AFD4-F7C1CA10D8DE.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Historia tej książki zaczyna się nietypowo, albowiem jak na talerzu otrzymujemy zwłoki człowieka, którego od kilku lat poszukiwała policja w Chicago. Był on znany jako Zabójca Czwartej Małpy (#4MK), a na swoim koncie miał siedem ofiar. Jego schemat działania charakteryzuje się tym, iż odcina swoim ofiarom ucho, język i wydłubuje oczy, którymi są niewinne dziewczyny. Celem #4MK jest ukaranie bliskich swoich ofiar, który popełnili jakieś przestępstwo, a następnie zatuszowali. Przy mężczyźnie znaleziono kilka różnych przedmiotów, które już na pierwszy rzut oka były podejrzanie dziwne. Jednak najważniejsze było białe pudełko z ludzkim uchem oraz pamiętnik. Detektywi zaangażowani w tę sprawę na czele będę musieli zmierzyć się z wyjątkowo pogmatwaną historią, która wielowątkowością może zaskoczyć doświadczonego funkcjonariusza policji. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Czwarta Małpa</i> to
powieść wielowątkowa jednak to nie przeszkadza w zrozumieniu
przekazywanej przez autora historii. W publikacji możemy przeczytać o
odczuciach ostatniej ofiary, dzieciństwie mordercy w postaci pamiętnika
oraz pracy detektywów. Te trzy wątki przeplatają się między sobą w
krótkich rozdziałach, tworząc zgrabną i logiczną całość. Postaci wykreowane przez autora mają doskonałą charakterystykę. Są wyraźnie zaakcentowane, trudno ich nie polubić oraz kibicować im. </span></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Po przeczytaniu kilku pierwszych stron wiedziałam, że mam do czynienia z powieścią szczególną, perfekcyjną i dopracowanym w najmniejszym detalu. Tak też się stało. Autor książki stworzył (moim zdaniem) arcydzieło literackie. W trakcie lektury niejednokrotnie zastanawiałam się, skąd u autora taka kreatywność i wyobraźnia. Przyznam szczerze, iż <i>Czwarta Małpa</i> to jedna z najlepszych publikacji jaką miałam okazję czytać. Książkę czytałam bardzo długo czego powodem jest nie tylko pojawienie się nowego członka rodziny w moim domu, ale również fakt delektowania się każdą czytaną stroną. Doskonały thriller psychologiczny!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-ovFZrOcbQN8/WvGghiUMV5I/AAAAAAAACxo/obLJnY-HAK8jRySVlisE5VGuri1jlAcVACPcBGAYYCw/s1600/WP_20180426_10_44_09_Pro%2B%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1296" data-original-width="968" height="400" src="https://3.bp.blogspot.com/-ovFZrOcbQN8/WvGghiUMV5I/AAAAAAAACxo/obLJnY-HAK8jRySVlisE5VGuri1jlAcVACPcBGAYYCw/s400/WP_20180426_10_44_09_Pro%2B%25282%2529.jpg" width="298" /></a></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Za egzemplarz dziękuję <span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">agencji </span>Business & Culture.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-gWulNEw6kxI/WPiS87pUfzI/AAAAAAAACPg/lG0IMp5IMrEQ1ps_5lKmp4-9otAtaXyuACLcB/s1600/business%2526culture.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-gWulNEw6kxI/WPiS87pUfzI/AAAAAAAACPg/lG0IMp5IMrEQ1ps_5lKmp4-9otAtaXyuACLcB/s1600/business%2526culture.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-3049303830678495262018-04-25T18:17:00.001+02:002018-04-25T18:17:08.976+02:00Magdalena Kozieł-Nowak - "Rok na wsi"<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><i>Rok na wsi</i> to propozycja książkowa, która trafiła do nas 4 miesiące temu i bardzo często nam towarzyszy. Moje dziecko uwielbia każdą książeczkę obrazkową. W końcu to sama zaszczepiłam w nim miłość do tego typu literatury. Czy <i>Rok na wsi</i> podbił nasze serca podobnie jak inne książeczki obrazkowe które mamy w naszej kolekcji?</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-g45lBQHrseo/WrJVLDZYObI/AAAAAAAACvc/QRsw5w5MAVg5yAoDfh462sxY7_1t12cHQCLcBGAs/s1600/DSC02141.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="784" data-original-width="1043" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-g45lBQHrseo/WrJVLDZYObI/AAAAAAAACvc/QRsw5w5MAVg5yAoDfh462sxY7_1t12cHQCLcBGAs/s640/DSC02141.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Rok na wsi to wyjątkowe wydanie, które opowiada o życiu na wsi na przełomie dwunastu miesięcy. Ileż się tutaj dzieje! Każdy mieszkaniec ma swoje zajęcie, które ulega zmianie w poszczególnych miesiącach. Zwierzęta również inaczej się zachowują zimą, a inaczej latem. Ale co najważniejsze dla mojego synka - w książeczce występuje traktor i to on gra pierwsze skrzypce! Największą radość mojemu synkowi sprawia obserwacja poczynań traktora - dlaczego stoi w stodole, kiedy i w jakim celu wyjeżdża na pole, jaka jest jego rola, kto prowadzi traktor itp. Życie na wsi nie jest nam obce - w końcu żyjemy w takim miejscu. Jednak możliwość zobrazowania wiejskiego życia dało wiele radości mojemu małemu czytelnikowi.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-NxbwH06iZLk/WrJVK68PoPI/AAAAAAAACvY/6yR5UYcCUGg3VMxy7_F6W33c5wPAZhaMACLcBGAs/s1600/DSC02142.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="784" data-original-width="1043" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-NxbwH06iZLk/WrJVK68PoPI/AAAAAAAACvY/6yR5UYcCUGg3VMxy7_F6W33c5wPAZhaMACLcBGAs/s640/DSC02142.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-HSqg8sWXUmo/WrJVLT0TkEI/AAAAAAAACvg/bQBrqRS2pmMJy-m4PwNH7ekWAdidrfXPACLcBGAs/s1600/DSC02143.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="784" data-original-width="1043" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-HSqg8sWXUmo/WrJVLT0TkEI/AAAAAAAACvg/bQBrqRS2pmMJy-m4PwNH7ekWAdidrfXPACLcBGAs/s640/DSC02143.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7lpK__gDND1tn_w924c1FSZakhlHykZJ_TFpe35VGyzRtHgpkWjbPt3oQrK3JWQnJWdc-c-VfHxfyEXo1v3Mxl4lBdWrOSOsR5cL19IbPcr5lmMJsorJ2WIPI-k5kbqlEwxrm0srdyW7G/s1600/DSC02144.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="784" data-original-width="1043" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7lpK__gDND1tn_w924c1FSZakhlHykZJ_TFpe35VGyzRtHgpkWjbPt3oQrK3JWQnJWdc-c-VfHxfyEXo1v3Mxl4lBdWrOSOsR5cL19IbPcr5lmMJsorJ2WIPI-k5kbqlEwxrm0srdyW7G/s640/DSC02144.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhap-zIkNiIFII9XZihhMxjeOFXAc45k50P89ASloNSwNyFm3Xuh3ViGN-5Aqe4Vu9_UR2XwKCw9I-vFg-awQROaomDAnat2X_RIPqhGu4sZ9iKVl7is9_tXes3qetUM1NDh7aDmBGXInfN/s1600/DSC02145.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="784" data-original-width="1043" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhap-zIkNiIFII9XZihhMxjeOFXAc45k50P89ASloNSwNyFm3Xuh3ViGN-5Aqe4Vu9_UR2XwKCw9I-vFg-awQROaomDAnat2X_RIPqhGu4sZ9iKVl7is9_tXes3qetUM1NDh7aDmBGXInfN/s640/DSC02145.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-9TBQhtMMf-8/WrJVMjgjXAI/AAAAAAAACvs/9Q0uMpkfSBMpxdThA3pUk-bcjuu42v4PgCLcBGAs/s1600/DSC02146.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="784" data-original-width="1043" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-9TBQhtMMf-8/WrJVMjgjXAI/AAAAAAAACvs/9Q0uMpkfSBMpxdThA3pUk-bcjuu42v4PgCLcBGAs/s640/DSC02146.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Mój synek dzięki tej książce wiele się nauczył. Przede wszystkim wzbogacił zasób słownictwa związanego z życiem na wsi, zwierzętami, roślinami, pojazdami i zawodami. Dodatkowo rozwinął koncentrację i spostrzegawczość. Jestem przekonana, iż z biegiem czasu do naszej biblioteczki trafią pozostałe egzemplarze tej serii.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-kFEqjYEBAQQ/WrJVNSg1oRI/AAAAAAAACv0/Yiy3moMNEDw2UdY6K_twicwwc1o8_uPMgCLcBGAs/s1600/DSC02148.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="784" data-original-width="1043" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-kFEqjYEBAQQ/WrJVNSg1oRI/AAAAAAAACv0/Yiy3moMNEDw2UdY6K_twicwwc1o8_uPMgCLcBGAs/s640/DSC02148.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-qQKQo67Ge5M/WrJVNqDPbFI/AAAAAAAACv4/Ghc4Y7qZ8GE0xGfqqI7Rc8iBOVPIRYkVQCLcBGAs/s1600/DSC02149.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="784" data-original-width="1043" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-qQKQo67Ge5M/WrJVNqDPbFI/AAAAAAAACv4/Ghc4Y7qZ8GE0xGfqqI7Rc8iBOVPIRYkVQCLcBGAs/s640/DSC02149.JPG" width="640" /></a></div>
<br />K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-20487750617858406122018-04-20T18:21:00.002+02:002018-04-20T18:22:44.434+02:00Małgorzata Rogala - "Ważka"<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Ważka</i> to kolejna książka Małgorzaty Rogali którą przeczytałam, zaraz po <i>Dobra matka</i>. Ta absolutnie mnie oczarowała i sprawiła, iż byłam ciekawa kontynuacji losów głównych bohaterów. Intrygowała mnie również zagadka kryminalna ponieważ ta, która została stworzona w poprzednim tomie zaskoczyła mnie swoją oryginalnością i sprawiła, że chciałam znowu dać się uwieść autorce.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcDlSNYtc2APRQhYRfTVNMD7BlcMrqpcr4eS38JPlmxavC6nacfe3JqH16Nqqm_WEXE0UGxpkJaLq8gFTSDLGa1rJ0wXNcCfrYwzVj9FgVU6Cpj9Zp268GH0qU1EsL3C0b0ZPhE7njY7cM/s1600/agata-gorska-i-slawek-tomczyk-tom3-wazka-w-iext46952381.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="231" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcDlSNYtc2APRQhYRfTVNMD7BlcMrqpcr4eS38JPlmxavC6nacfe3JqH16Nqqm_WEXE0UGxpkJaLq8gFTSDLGa1rJ0wXNcCfrYwzVj9FgVU6Cpj9Zp268GH0qU1EsL3C0b0ZPhE7njY7cM/s320/agata-gorska-i-slawek-tomczyk-tom3-wazka-w-iext46952381.jpg" width="211" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Ważka</i> opowiada perypetie prywatne i zawodowe dwóch policjantów - Agaty i Sławka, którzy tym razem prowadzą dwa osobne śledztwa. Każde jest na swój sposób ciekawe i intrygujące. Górska szuka mordercy Leny Dobosz, natomiast Tomczyk próbuje rozpracować sprawę zabójstwa dziennikarza, działającego w internecie. Czy te dwie sprawy się ze sobą łączą?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Ważka</i> to kolejna udana książka Małgorzaty Rogali, w której prym wiedzie wielowarstwowa, rewelacyjnie skonstruowana i opracowana intryga kryminalna. Podobnie jak w książce <i>Dobra matka</i> pisarka podsuwa mylące tropy, wprowadza nowych bohaterów do kręgu podejrzanych oraz wyciąga na światło dzienne niechlubne tajemnice z przeszłości. To wszystko sprawia, iż wytypowanie podejrzanego graniczy z cudem, co jest ogromną zaletą dobrego kryminału. Końcówka powieści łączy ze sobą wszystkie wątki i składa puzzle tej skomplikowanej układanki w spójną całość.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W tym tomie znalazłam również kontynuację losów Agaty i Sławka. W poprzedniej części były już przesłanki do tego, iż mogłaby być z nich fajna para. <i>Ważka</i> stanowi rozbudowanie ich miłosnych perypetii, które wcale nie są tak proste i oczywiste jak mogłoby się wydawać. Całość utrzymana jest w podobnym tonie jak <i>Dobra matka</i>, tj. prosty język, wartka akcja, intrygujący bohaterowie oraz ludzkie historie z podwójnym dnem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Autor:</b> Małgorzata Rogala</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Tytuł:</b> "Ważka"</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Ilość stron: </span></b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">369</span><b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Rok wydania:</b> 2017</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-35915025396161110962018-04-08T22:11:00.000+02:002018-04-08T22:12:09.680+02:00Małgorzata Rogala - "Dobra matka"<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Małgorzata Rogala to autorka, której twórczość chciałam poznać już dawno. Z każdej strony kusiły mnie pozytywne opinie o jej książkach oraz fakt, iż podobno doskonale potrafi łączyć wątek kryminalny z obyczajowym. A to przecież moje ulubione zestawienie! W realizacji celu pomogła mi biblioteka, która pewnego dnia czekała na mnie z dwoma egzemplarzami tej pisarki - <i>Dobra matka</i> i <i>Ważka</i>.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-UZlAFs_SGL4/Wsp25qh4IQI/AAAAAAAACw8/ZfFbxInyL-ch7jWT_9IBzO6Q_nK8tWpcgCLcBGAs/s1600/dobra-matka-b-iext41880317.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="349" data-original-width="230" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-UZlAFs_SGL4/Wsp25qh4IQI/AAAAAAAACw8/ZfFbxInyL-ch7jWT_9IBzO6Q_nK8tWpcgCLcBGAs/s320/dobra-matka-b-iext41880317.jpg" width="210" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Pewnego dnia zostają odnalezione zwłoki młodej kobiety, matki kilkuletniej dziewczynki, która została zastrzelona. Niedługo potem w podobnych okolicznościach ginie kolejna mama. W toku postępowania okazuje się, iż obie kobiety łączyło wiele wspólnego, a przede wszystkim nałogowa publikacja zdjęć swoich córek w internecie. Śledztwo prowadzi duet policjantów - Agata Górska i Sławomir Tomczyk. Od samego początku sprawa jest trudna i złożona, jednak upór funkcjonariuszy sprawia, iż powoli posuwają się do przodu.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Zagadka kryminalna jest złożona i tak na prawdę doskonale skonstruowana. Policjanci prowadzący śledztwo muszą się solidnie napracować, aby
doprowadzić sprawę do końca i znaleźć winnego. Od początku brakuje
niepodważalnych poszlak, a podjęte tropy prowadzą w ślepy zaułek. Początkowo myślałam, iż autorka nie zaserwuje mi zbyt wiele emocji, jednak zakończenie książki totalnie mnie oczarowało pomysłowością i brakiem sztampowości. Postępowanie mordercy znajduje swoje usprawiedliwienie, które na prawdę do mnie przemówiło! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W obecnych czasach nikogo nie dziwi fakt posiadania konta na popularnych portalach społecznościowych. Można powiedzieć, że jest to norma. Dziwić może jednak dokumentowanie swojego życia minuta po minucie na takowej stronie, jednak kompletnie nie mogę pojąć powodów publikacji zdjęć swoich dzieci, skoro nie wyraziły na to zgody. Prywatność schodzi na najniższy poziom kosztem chęci pokazania swojego ego czy wywyższenia się. W przypadku publikacji zdjęć najmłodszych w grę wchodzi dodatkowo pedofilia. Na ten powszechny problem zwraca uwagę Małgorzata Rogala w niniejszej publikacji. Jestem przekonana, iż po tej lekturze niejedna osoba zastanowi się nad zamieszczeniem zdjęć/informacji w sieci.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Agata i Sławek to duet policjantów, których polubi każdy czytelnik. Pisarka w prosty, a zarazem wyjątkowy sposób stworzyła charakterystykę dwóch postaci, które niczym szczególnym się nie wyróżniają, a jednak razem tworzą zgrabną całość. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach autorka jeszcze mocniej ukształtuje Agatę i Sławka, a ich postacie będą miały wyraźniejszą charakterystykę.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Autorka ma niesamowity lekki i plastyczny styl, który przypadł mi do gustu. Wydawać by się mogło, iż kryminał to ciężka i trudna książka, jednak nie w tym przypadku. Małgorzata Rogala wciąga czytelnika w sprawę mocno go angażując oraz wplatając wiele intrygujących (i trudnych) wątków, które początkowo nie wnoszą nic do śledztwa, a ostatecznie tworząc zgrabną i logiczną całość.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Autor:</b> Małgorzata Rogala</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Tytuł: </b>"Dobra matka"</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Ilość stron:</b> 2016</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Rok wydania:</b> 352</span></div>
<br />K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-10207419247498572892018-03-31T13:38:00.001+02:002018-03-31T13:40:21.592+02:00Wielkanoc 2018<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Życzę Wam spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w gronie najbliższych. Oby pogoda pozwoliła na świąteczny spacer w akompaniamencie promieni słonecznych, a ciepło domowego ogniska na zatopienie się w lekturze.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Moje święta w tym roku będą spędzone w bardzo wąskim i intymnym gronie, albowiem razem z mężem i synkiem będziemy się cieszyć naszym nowym członkiem rodziny. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy1AU9T4LLKb9J3KIcmA8onD8RWFEcufoy2SThkQn8d8NELNKwh75N29H06_Mxb81oqc0PuZnrvKaqQ8QJxgEBE8o6BA9fs_08AUkVJPz7ukNNg95kj9qkIOYgI30CE2q_42sGu8oP9Ibr/s1600/662FD940-7C09-488B-9FB4-6FC706B754DB.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1423" data-original-width="1600" height="568" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy1AU9T4LLKb9J3KIcmA8onD8RWFEcufoy2SThkQn8d8NELNKwh75N29H06_Mxb81oqc0PuZnrvKaqQ8QJxgEBE8o6BA9fs_08AUkVJPz7ukNNg95kj9qkIOYgI30CE2q_42sGu8oP9Ibr/s640/662FD940-7C09-488B-9FB4-6FC706B754DB.jpg" width="640" /></a></div>
<br />K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-16856633786997855702018-03-26T22:00:00.002+02:002018-03-26T22:00:45.119+02:00Zima na ulicy Czereśniowej<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Książeczki obrazkowe są obecne w życiu mojego dziecka każdego dnia. Jest to na tyle uniwersalna lektura, iż zajmuje wiele czasu. Przeważnie takowe publikacje studiujemy razem - przynoszą najlepsze efekty. Jednak czasami mam potrzebę zorganizować synkowi jakieś zajęcie beze mnie. Wtedy również książeczki obrazkowe sprawdzają się znakomicie. Do tej pory prym wiosła u nas seria <i>Opowiem Ci mamo ...</i> wydawnictwa Nasza Księgarnia. Jednak wszystko się zmieniło, kiedy trafił do nas pierwszy egzemplarz serii <i>... na ulicy Czereśniowej</i>.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-DIpZKsDJubM/WrJUjlzSTUI/AAAAAAAACvQ/AsMvxeSYVY43l64ko1zLgfyJuuYWWoz0gCLcBGAs/s1600/DSC02132.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="979" data-original-width="1304" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-DIpZKsDJubM/WrJUjlzSTUI/AAAAAAAACvQ/AsMvxeSYVY43l64ko1zLgfyJuuYWWoz0gCLcBGAs/s640/DSC02132.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">"Zima na ulicy Czereśniowej" trafiła do naszego domu jako prezent świąteczny od cioci i wujka mojego małego czytelnika. Synek od samego początku wyrażał ogromne zainteresowanie tę lekturą. Mogę bez wyrzutów sumienia napisać, iż żadna z posiadanych książeczek obrazkowych nie zajęła mu tyle czasu jak wydanie. Na każdej stronie tak dużo się dzieje! Bohaterowie lektury zajęci się typowymi, codziennymi sprawami. Bez fantazji i zbędnego ubarwiania. Świat pokazany w tej książce jest naturalny i taki zwyczajny. Myślę, iż to właśnie te elementy zadecydowały o popularności niniejszej serii.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Vli6hcI4vmg/Wn1d9SRzqMI/AAAAAAAACrQ/pqc6I3wZ000My-2YCar2V98D3YfjWQNrACLcBGAs/s1600/DSC01955.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="588" data-original-width="783" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-Vli6hcI4vmg/Wn1d9SRzqMI/AAAAAAAACrQ/pqc6I3wZ000My-2YCar2V98D3YfjWQNrACLcBGAs/s640/DSC01955.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Książka została wydana z dbałością o najmniejszy szczegół. Uwagę przykuwa twarda, kartonowa okładka oraz sztywne i kolorowe strony. Co jest dużym plusem tej publikacji to dbałość o szczegóły. Tutaj każdy element jest przemyślany i dopracowany. Jestem pewna jednego - skompletujemy całą serię i gorąco wierzę w to, iż będzie ona sukcesywnie powiększana. Z pewnością posłuży ona nie tylko synkowi, ale również i jego rodzeństwu.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-v32sqFM1tUM/Wn1d9dGYFTI/AAAAAAAACrM/gVcNjCLvJ8sUPMcqNYnCoYLPvypRdDQLACLcBGAs/s1600/DSC01956.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="588" data-original-width="783" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-v32sqFM1tUM/Wn1d9dGYFTI/AAAAAAAACrM/gVcNjCLvJ8sUPMcqNYnCoYLPvypRdDQLACLcBGAs/s640/DSC01956.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-3yWlfyPtPrU/Wn1d-edroJI/AAAAAAAACrU/GW0r4UTc9EwlhXzeZjEbucXmyGznlMGbQCLcBGAs/s1600/DSC01957.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="588" data-original-width="783" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-3yWlfyPtPrU/Wn1d-edroJI/AAAAAAAACrU/GW0r4UTc9EwlhXzeZjEbucXmyGznlMGbQCLcBGAs/s640/DSC01957.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-DHEYopmqayY/Wn1d-mfu9nI/AAAAAAAACrY/L6Ix6NQF9AcDpuRjRvz0YTOeA_em87AJQCLcBGAs/s1600/DSC01958.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="588" data-original-width="783" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-DHEYopmqayY/Wn1d-mfu9nI/AAAAAAAACrY/L6Ix6NQF9AcDpuRjRvz0YTOeA_em87AJQCLcBGAs/s640/DSC01958.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC2A_pVJat9yLTEDgSXQDo_j8Kk9llQmfEiLIcl9v5LeLuwpTK4T6cB_nGNzn7dh3UA3dfdLHAll_rjb_2b0jBLV7ENuil3s3E9lahYH5rxdRzoFTa64O9CQcwidg9VJJlPzVPpjLQhxVE/s1600/DSC01959.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="588" data-original-width="783" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC2A_pVJat9yLTEDgSXQDo_j8Kk9llQmfEiLIcl9v5LeLuwpTK4T6cB_nGNzn7dh3UA3dfdLHAll_rjb_2b0jBLV7ENuil3s3E9lahYH5rxdRzoFTa64O9CQcwidg9VJJlPzVPpjLQhxVE/s640/DSC01959.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvfzFjPNAJbPQezR7dZQ0BrraYmyG1ZyqjDWsx9UMdpu-MqQ4JCwVrvnVbMYeiCIoyK_eDMjiWXzJSyHQs2SQ6oJ6hX7IyD2gQq3wXhbvcuzjQ6s8QuXyJHN_DhGn6wQYby-sjzYwfJxDk/s1600/DSC01960.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="588" data-original-width="783" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvfzFjPNAJbPQezR7dZQ0BrraYmyG1ZyqjDWsx9UMdpu-MqQ4JCwVrvnVbMYeiCIoyK_eDMjiWXzJSyHQs2SQ6oJ6hX7IyD2gQq3wXhbvcuzjQ6s8QuXyJHN_DhGn6wQYby-sjzYwfJxDk/s640/DSC01960.JPG" width="640" /></a></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-87853729984563327252018-03-19T12:01:00.002+01:002018-03-19T13:09:29.432+01:00Adina Blady - Szwajger - "I więcej nic nie pamiętam"<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Lubię czytać książki o tematyce wojennej, aczkolwiek nie robię tego zbyt często. Na początku roku postanowiłam, iż poprawię się w tym zakresie i przeczytam co najmniej dwie lektury związane z konfliktem zbrojnym. Na pierwszy ogień wybrałam publikację mało znaną - <i>I więcej nic nie pamiętam</i>, która łączy w sobie wydarzenia wojenne z biografią pewnej lekarki - pediatry, która miała okazję nieść pomoc pokrzywdzonym w trakcie wojny.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYTstZqEm79tbEX26i1byaAgCfgY8Gmx-TK5Th8vAQJ7AkvKMlXhpvwdo6FnJ9q4G8KYoAgpaOACuX4QTdEpQuas3i3JdZYbCHPbYLCHZ5Lq_iIB0dypV1UOWSwjljmb4e4KEuBa3zHabR/s1600/DSC02129.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="1296" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYTstZqEm79tbEX26i1byaAgCfgY8Gmx-TK5Th8vAQJ7AkvKMlXhpvwdo6FnJ9q4G8KYoAgpaOACuX4QTdEpQuas3i3JdZYbCHPbYLCHZ5Lq_iIB0dypV1UOWSwjljmb4e4KEuBa3zHabR/s640/DSC02129.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Adina Blady - Szwajger w dni wybuchu II wojny światowej miała zaledwie 22 lata i była świeżo upieczoną żoną. Jej plany prywatne i zawodowe przekreślił konflikt zbrojny i musiała dostosować się do aktualnej sytuacji. Początkowo autorka książki uciekła </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">z Warszawy </span>do Lwowa, gdzie chciała ukończyć studia medyczne. Z czasem jednak zrozumiała, iż bardziej potrzebna jest w stolicy, gdzie czekało na nią całe rzesze pacjentów.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jako lekarz pediatra swoje działania skierowała głównie w kierunku najmłodszych i to o ich chorobach, bólu i cierpieniu możemy przeczytać w tej publikacji. Adina Blady - Szwajger opowiada o dzieciach, które przeżyły piekło zmagając się z wieloma chorobami, które były przyczyną ich zgonu. Podejmowano próby ich leczenia w nieludzkich warunkach, bez dostępu do środków medycznych. Ostatecznie samotne przeważnie umierały. Autorka książki niejednokrotnie opisywała, iż chciała im ofiarować nie tylko leczenie, ale przede wszystkim wsparcie, pomoc i zwykłą życzliwość. Jednak te elementy nie przynosiły oczekiwanych rezultatów.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>I więcej nic nie pamiętam</i> nie jest literaturą, a szczerą relacją obrazującą nie tylko ludzki ból i cierpienie, ale również życie w getcie warszawskim i samej stolicy w trakcie II wojny światowej. Czytając ten reportaż odniosłam wrażenie autentyczności i szczerości. Autorka bez koloryzowania i fantazji przedstawiła fakty takie, jakie zostały w jej pamięci. I za to doceniam mocno tę książkę. Niewątpliwie publikacja skłania do refleksji, zachęca do tego, aby zatrzymać się za chwilę i pomyśleć nad tym, co jest dla nas najważniejsze.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Autor:</b> Adina Blady - Szwajger</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Tytuł:</b> "I więcej nic nie pamiętam"</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Ilość stron:</b> 288</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Rok wydania:</b> 2010 </span></div>
K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6533634210574143649.post-66493626120329050402018-03-06T12:48:00.001+01:002018-03-06T12:48:39.820+01:00Recenzja filmu "Stado" [2015]<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Stali czytelnicy mojego bloga wiedzą, iż często oglądam filmy mało znane, bardzo często niedocenione w naszym kraju. Pewnego zimowego wieczoru szukałam filmu skandynawskiego (a jakby inaczej!) jednak dla odmiany nie thrillera, a coś z gatunku dramatu. Tym oto sposobem trafiłam na film <i>Stado </i>(2015), którego tematyka przypominała mi <i>Polowanie</i> (2012). Mam wrażenie, że wątek molestowania seksualnego jest w Skandynawii dość popularny i chętnie jest on wykorzystywany w produkcjach filmowych.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-6TNPa8urOzA/Wp2G7YTNKVI/AAAAAAAACuA/-4JwCPc8g00uCsPnKsvuC5UNX5Dy5riPQCLcBGAs/s1600/7779431.6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="285" data-original-width="200" src="https://4.bp.blogspot.com/-6TNPa8urOzA/Wp2G7YTNKVI/AAAAAAAACuA/-4JwCPc8g00uCsPnKsvuC5UNX5Dy5riPQCLcBGAs/s1600/7779431.6.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Stado</i> opowiada historię nastolatki - Jennifer z małej szwedzkiej mieściny na północy kraju, gdzie wszyscy mieszkańcu dobrze się znają i szanują. Żyje ona jak każda inna dziewczyna, której do szczęście nic więcej nie brakuje. Pewnego dnia Jennifer oznajmia, iż została zgwałcona przez kolegę z klasy. Miała nadzieję otrzymać wsparcie psychiczne i pomoc, a jednak otrzymała coś zupełnie odmiennego. Życie bohaterki oraz jej rodziny legło w gruzach, kiedy nastolatce nikt nie uwierzył, a co więcej - została oskarżona o mówienie nieprawdy i obłudę. Cała lokalna społeczność odwróciła się od Jennifer i jej rodziny wyrządzając im krzywdę psychiczną oraz fizyczną. Jennifer z ofiary stała się winowajczynią całej sytuacji. Dziewczyna stara się jak najdłużej pozostać silną i twardą, jednak silne poparcie mieszkańców dla sprawcy gwałtu zniechęca ją do dalszej walki. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Twórcy niniejszego filmu starają się pokazać, jak silna może być społeczność małomiasteczkowa i ile zła potrafi wyrządzić. W małych skupiskach ludzi nie trudno o pomyłkę - każdy uwierzy w taką wiadomość, jaką popiera całe stado. Nikt nie chce odstawać, a każdy szuka poczucia przynależności, adoracji. Stąd też mieszkańcy tej szwedzkiej mieściny zamieniają się z okrutne hieny, nie zważając na cierpienie poszkodowanej i jej rodziny. Film do samego końca trzyma widza w niepewności, nie zdradzając zbyt szybko rozwiązania sprawy. <i> </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Stado</i> to film utrzymany w typowo skandynawskim klimacie. Z pewnością przypadnie do gustu wielbicielowi takiego kina, aczkolwiek na pewno znajdą się również jego przeciwnicy z uwagi na szablonowy przebieg filmu. Mnie osobiście bardzo usatysfakcjonował, znalazłam tutaj wszystko czego oczekuję od dobrej produkcji. Gorąco polecam! </span></div>
<br />K-Alinkihttp://www.blogger.com/profile/09557945395991419555noreply@blogger.com3