poniedziałek, lipca 28, 2014

Frédérick D'Onaglia - "Powrót do źródeł"


Autor:
Tytuł: "Powrót do źródeł"
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 303



Kiedy wybierałam książkę, którą miałam zabrać ze sobą na wczasy do Chorwacji wiedziałam, że będzie to książka lekka i przyjemna. Założyłam, że wczasy są dobrym momentem na to, aby odpocząć od mocnych kryminałów czy thrillerów. Wybór padł na książkę "Powrót od źródeł", do czego zachęciła mnie przepiękna okładka prowansalskiego krajobrazu oraz króciutki opis książki: "Francuski Dom nad Rozlewiskiem w malowniczej scenerii prowansalskich Alp".

Główna bohaterka powieści, wiedzie spokojne życie u boku swojego męża. Do jej głównych obowiązków a zarazem rozrywki należy dbanie o dom, dzieci, męża oraz towarzyszenie mężowi na różnego rodzaju imprezach. Pewnego dnia, jedna impreza uświadomiła Agnes że jej życie, a przede wszystkim małżeństwo nie przebiega tak, jakby tego oczekiwała. Postanowiła wprowadzić małą rewolucję w swoim statecznym życiu i wyjechała z dziećmi do swojej rodzinnej wioski w prowansalskich alpach. Jej głównym celem był mały hotelik prowadzony przez ciotkę, który niestety nie wygląda już tak jak za dawnych lat. Co więcej - wręcz prosił się o gruntowny remont. Bohaterka całą swoją uwagę poświęciła na remont hotelu, tym bardziej że teraz to ona miała zostać jego głównym gospodarzem. Jak to w życiu bywa - pod nogi bohaterki rzucane były kłody, które miały za zadanie uniemożliwić jej doprowadzenie budynku do stanu używalności.

Nie mniejszą uwagę poświęcała dzieciom - nastoletniej córce, która od czasu do czasu miała napady padaczki oraz dziesięcioletnich bliźniaków. Dla swoich dzieci Agnes jest w stanie zrobić wszystko, na każdym kroku stara się wynagrodzić dzieciom fakt, iż opuścili swoje wieloletnie miejsce zamieszkania, całkowicie zmieniając otoczenie. Moją szczególną uwagę zwrócił wątek choroby Lisou - córki Agnes. Pierwszy raz spotkałam się z tym, aby autor z taką otwartością i nieskrępowaniem pisał o chorobie. Autor umiejętnie wykreował podejście rodziny do tej choroby oraz sposób w jaki traktowali nastolatkę.

Wątek związany z mężczyznami Agnes również nie pozostaje obojętny w powieści. Bohaterka w rodzinnej wiosce spotkała swoją pierwszą miłość, wraz z którą przyszły wspomnienia młodzieńczych lat. Jednakże mąż stara się odzyskać względy bohaterki oraz ich dzieci. Byłam przygotowana na wątek miłosny bardzo słodki i maślany, jednak tego nie zastałam. Autor bardzo ciekawie pokierował losami bohaterów, wplatając w nie wiele przygód oraz momentów kiedy sytuacja obraca się o 180 stopni. Zakończenie tego wątku bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło.

Podsumowując egzemplarz: jestem pozytywnie zaskoczona niniejszą pozycją. Sielski i gorący klimat książki skutecznie umilił mi opalanie się na chorwackich plażach. Już pierwsze kartki egzemplarza udowodniły mi, iż autor darzy szczególnym uczuciem ten region Włoch. Z sentymentem wspominam powieści, w których znajdę wiele uczuć nie tylko w relacji kobieta - mężczyzna, ale również tych rodzinnych. Tutaj znalazłam szczerość, przyjaźń oraz zaufanie. Co więcej - kiedy czytałam ostatnie strony, zrobiło mi się żal, że ta piękna powieść już się kończy. Nie przypomina sobie, jaka książka obyczajowa zrobiła na mnie takie wrażenie...

4 komentarze:

  1. Nie słyszałam o tej książce, ale cieszę się, że o niej napisałaś, bo mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już też zwróciłam uwagę na tę książkę. Już sama okładka zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tej książce, ale na pewno rozglądnę się za nią.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam książki z tak sielskim klimatem.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Okrety Myśli , Blogger