Autor: Magdalena Majcher
Tytuł: "Stan nie!błogosławiony"
Ilość stron: 384
Rok wydania: 2017
"Stan nie!błogosławiony" miał swoją premierę na początku roku i już wtedy wiedziałam, że na pewno zapoznam się z tą historią. Nie będę ukrywać, iż uwiodła mnie okładka książki. Zdarza mi się wybierać lektury po okładce, jednak robię to bardzo sporadycznie i ostrożnie. Moją chęć przeczytania tej publikacji spotęgował fakt, iż jestem mamą roczniaka i całkiem niedawno przeżywałam ciążowe rozterki, podobnie jak główna bohaterka książki. Jednak czy autorce udało się stworzyć klimat, który każdy czytelnik może swobodnie chłonąć?
Główną bohaterką książki jest Pola - kobieta przed trzydziestką, szczęśliwa żona Jakuba. Na co dzień zajmuje się pisaniem tekstów na zlecenie oraz marzy o wydaniu własnej książki. Pewnego dnia dowiaduje się, że jest w nieplanowej ciąży. Początkowe obawy i niepewność zamieniają się w nieopisaną radość. Niestety szczęście młodych nie trwa długo, ponieważ w trakcie jednej z wizyt lekarskich Pola i Jakub dowiadują się, iż ich potomek może urodzić się z wadą genetyczną. Szybko muszą podjąć trudne i wiążące decyzje, pokonać multum rozterek i dylematów, a przede wszystkim posłuchać głosu własnego serca. Kobieta nie potrafi cieszyć się stanem błogosławionym w takim stopniu, jak każda przeciętna przyszła mama. Na szczęście ma obok siebie życzliwe osoby, które pomagają jej w tych trudnych chwilach.
Magdalena Majcher w swojej powieści porusza wiele trudnych i kontrowersyjnych tematów takich jak: aborcja, choroba nienarodzonego dziecka, choroba osoby bliskiej, utrata rodziców w dzieciństwie czy toksyczni rodzice. Wszystkie wątki są w książce bardzo pogłębione i rozłożone na części pierwsze. Podobało mi się podejście autorki do wymienionych spraw: spokojne i rzeczowe. Magdalena Majcher nie narzuca czytelnikowi swojego zdania, a przekazuje argumenty i przesłanki dlaczego ludzie podejmują takie, a nie inne decyzje. Żyjemy w wolnym kraju i nikt nie ma prawa nas zmusić do dokonania pożądanego wyboru.
Mocną stroną tej publikacji jest rzetelne pokazanie czytelnikowi przebiegu ciąży - od pierwszych objawów ciąży, pierwszej wizyty u ginekologa, poprzez rutynowe badania usg, rozterki przyszłej mamy, aż po sam poród. Doszłam do wniosku, iż taką historię mogła napisać tylko mama, która przeszła przez ten cały "proces". Autorka książki tak dokładnie opisywała wizyty u lekarzy oraz rozmowy z nimi, iż momentami czułam się jak osoba towarzysząca Poli w gabinecie! Lektura ta przeniosła mnie na chwilę do ciążowych wspomnień, które są dla mnie jednymi z najpiękniejszych! Nie ukrywam, iż niejednokrotnie płakałam z przejęcia i wzruszenia!
Ciekawym wątkiem tej powieści jest również ukazanie dwóch kontrastowych kobiet - matki Poli i babci Jakuba. Pomimo tego, iż Pola jest już przed trzydziestką, to jej rodzicielka nadal narzuca jej własne zdanie, stale krytykuje za jakąkolwiek podjętą decyzję, jednocześnie nie okazując wsparcia czy szacunku. Na szczęście bohaterka odnajduje wsparcie, pomoc, szacunek i zrozumienie w babci swojego męża, która jest dla niego jak matka. Ta starsza pani, w przeciwieństwie do matki Poli skradła moje serce swoim podejściem do życia, życzliwością i empatią.
Jestem zachwycona warsztatem pisarskim Magdaleny Majcher.
Niejednokrotnie w trakcie czytania książki delektowałam się lekkością
pióra, realnymi opisami sytuacji, kreatywnymi dialogami i stabilną
akcją. Nie da się ukryć, iż publikacja jest bardzo dopracowana. Każde wydarzenie tej lektury jest przemyślane i celowo zastosowane. Wszystko łączy się w zgrabną całość. W tej publikacji nie znajdziecie wiele wątków pobocznych, jak również dużej ilości bohaterów - dla mnie to ogromny zaleta! Skupiam się na epizodach dotyczących głównej bohaterki, a nie ciotki/wujka/kuzynki/sąsiadki/znajomej itp. Z największą przyjemnością przeczytam kolejne książki Magdaleny Majcher.
Książkę przeczytałam w ramach akcji book tour.
Rewelacyjna i taka mocno realistyczna ta powieść. Polecam!
OdpowiedzUsuńMasz rację, powieść bardzo realistyczna i szczegółowa.
UsuńOd dawna chodzi za mną lektura tej powieści :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńChyba czas, abym w końcu przeczytała tę książkę. W sieci widziałam sporo pozytywnych recenzji :)
OdpowiedzUsuńMnie też mocno kusiły pozytywne opinie.
UsuńCzytałam dużo pozytywnych recenzji, jednak nadal nie chcę jej przeczytać...
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńPo prostu nie czuję pociągu do niej ;)
UsuńTytuł mam już zapisany i sięgnę po nią raczej wcześniej niż później
OdpowiedzUsuńNa pewno będziesz zadowolona.
Usuńmam w planach- realne sytuacja i przemyślana fabuła to wielki plus
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za udział w moim Book Tourze ;)
OdpowiedzUsuń