Redaktor: Agnieszka Pietrzyk
Tytuł: "Pałac tajemnic"
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 252
Ocena: 5/6
O książkach Agnieszki Pietrzyk słyszałam już wiele dobrych opinii, stąd bez wahania sięgnęłam po pozycję jej autorstwa - "Pałac tajemnic". Do zapoznania się z książką zachęcił mnie jej dobry opis z tyłu książki oraz tajemnicza i intrygująca okładka.
Akcja rozgrywa się w sercu Mazur, w małej miejscowości - Ponary, gdzie mieści się barokowy pałac von der Groebenów, wzniesiony w XVI wieku. Miejsce to zostało opisane już na samym początku powieści, a w jej trakcie stopniowo wzbogacane o różne tajemnicze zaułki, które podsycały klimat i nadawały miejscu nutki grozy. Pałac jest wykorzystany na mieszkania gminne dla dziesięciu rodzin. Niestety w pewną sierpniową noc jedna rodzina została zamordowana. W mieszkaniu znaleziono ciała rosyjskiego małżeństwa Reznikowów, a ich córka Sonia zniknęła bez śladu. Dwa miesiące po tym wydarzeniu w pałacu wynajęła mieszkanie młoda pisarka kryminałów - Alicja Prus, która chce rozwiązać zagadkę i poznać zabójcę rodziny. Zaczęła ona swoje prywatne śledztwo, które będzie mogła opisać w swojej autorskiej powieści. Odwiedza mieszkańców pałacu, którzy są bardzo mili i uprzejmi dla nowej lokatorki. Chętnie i szczerze dzielili się z nią wiedzą na temat nie tylko owej zbrodni, ale również i swoich największych sekretów czy tajemnic. Niestety jak się okazało, nie wszyscy sąsiedzi byli szczerzy, albowiem kiedy Alicja zaczęła łączyć fakty i poszlaki których dowiedziała się od poszczególnych mieszkańców sprawa zaczęła się komplikować. Czy Alicji udało się rozwikłać zagadkę?
Książka jest bardzo dobrym polskim kryminałem, który niesamowicie wciąga i powoduje, iż książkę czyta się sprawnie oraz szybko. Autorka już na samym początku wprowadza czytelnika w mroczny i tajemniczy klimat który trwa aż do końca. Ciekawie skonstruowana fabuła powoduje, iż nie można się nudzić. Bardzo fajnym elementem książki są mieszkańcy pałacu i ich różnorodność. Autorka świetnie i z pomysłem wykreowała te postaci. Jak pisałam wcześniej, w miejscu tym mieszka dziesięć rodzin. Każda jest inna, albowiem wszyscy mają coś do ukrycia, wszyscy maja swoje tajemnice których nie znają sąsiedzi. Autorka tak dobrze skonstruowała całą intrygę, iż do końca nie wiedziałam kto tak na prawdę okaże się mordercą. W pewnym momencie powieści miałam swoje przeczucia, jednakże szybko zostały one obalone. Warto pokreślić również, iż Alicja uchyla przed czytelnikiem rąbek swojego prywatnego życia, gdzie jako córka boryka się z chorobą ojca i stara się mu w miarę możliwości pomóc.
Bardzo dobry kryminał, który przeczytałam w wielką przyjemnością. Życzyłabym sobie więcej takich pozycji polskich autorów. Teraz czekam na kolejną powieść Pani Agnieszki Pietrzyk z utęsknieniem.
Czeka u mnie na lepsze czasy ;) Kiedyś miałam na nią straszną ochotę, ale teraz mi przeszło ;) Kiedyś jednak ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuń