Rok na wsi to propozycja książkowa, która trafiła do nas 4 miesiące temu i bardzo często nam towarzyszy. Moje dziecko uwielbia każdą książeczkę obrazkową. W końcu to sama zaszczepiłam w nim miłość do tego typu literatury. Czy Rok na wsi podbił nasze serca podobnie jak inne książeczki obrazkowe które mamy w naszej kolekcji?
Rok na wsi to wyjątkowe wydanie, które opowiada o życiu na wsi na przełomie dwunastu miesięcy. Ileż się tutaj dzieje! Każdy mieszkaniec ma swoje zajęcie, które ulega zmianie w poszczególnych miesiącach. Zwierzęta również inaczej się zachowują zimą, a inaczej latem. Ale co najważniejsze dla mojego synka - w książeczce występuje traktor i to on gra pierwsze skrzypce! Największą radość mojemu synkowi sprawia obserwacja poczynań traktora - dlaczego stoi w stodole, kiedy i w jakim celu wyjeżdża na pole, jaka jest jego rola, kto prowadzi traktor itp. Życie na wsi nie jest nam obce - w końcu żyjemy w takim miejscu. Jednak możliwość zobrazowania wiejskiego życia dało wiele radości mojemu małemu czytelnikowi.
Mój synek dzięki tej książce wiele się nauczył. Przede wszystkim wzbogacił zasób słownictwa związanego z życiem na wsi, zwierzętami, roślinami, pojazdami i zawodami. Dodatkowo rozwinął koncentrację i spostrzegawczość. Jestem przekonana, iż z biegiem czasu do naszej biblioteczki trafią pozostałe egzemplarze tej serii.
To, że wzbogaca słownictwo jest niewątpliwą zaletą.
OdpowiedzUsuńUwielbiamy z Jasiem tę serię, a "Rok na wsi" w szczególności. :)
OdpowiedzUsuńKocham książki dla dzieci, zwłaszcza te z pięknymi ilustracjami :)
OdpowiedzUsuńKinga
Dzieci uwielbiają tego typu ksiązki!
OdpowiedzUsuń