poniedziałek, maja 21, 2018

Recenzja filmu "Pomiędzy nami góry" [2017]


Lubię oglądać filmy, których akcja toczy się w górach pokrytych śniegiem, ponieważ łączę z nimi miłe wspomnienia. Dlatego też Pomiędzy nami góry to produkcja, którą miałam w planie zobaczyć odkąd pojawiła się jako zwiastun. Pikanterii dodawało dwóch głównych bohaterów, w których rolę wcielili się Kate Winslet i Idris Elba. Jakie są moje wrażenia po seansie?


Film opowiada historię dwojga nieznanych sobie osób, których los połączył przypadkiem na lotnisku kiedy dowiadują się o odwołanym locie. Alex z zawodu jest dziennikarką i spieszy się na własny ślub, który ma się odbyć następnego dnia. Ben to neurochirurg, który ma do przeprowadzenia skomplikowaną operację. Bohaterowie postanawiają wynająć małą awionetkę, dzięki której mają dotrzeć w umówione miejsce zgodnie z czasem. Niestety los sprawił, iż samolot rozbił się w katastrofie lotniczej, a kobieta i mężczyzna którzy cudem ocaleli, pozostali w surowych warunkach na szczycie góry. Początkowo czekają na pomoc, jednak z czasem dochodzi do nich prawda o tym, że nikt nich nie szuka. To sprawia, iż bohaterowie postanawiają zejść w dół w poszukiwaniu pomocy, rozpoczynając tym samym walkę o przetrwanie.

Pomiędzy nami góry to film rozważny i ostrożny. Ewidentnie ktoś miał na niego pomysł, którego celem było połączenie dwojga ludzi w trudnych, wręcz spartańskich warunkach. Zabrakło mi jednak emocji, dramaturgii oraz śnieżnych widoków, zapierających dech w piersiach. Dialogi pomiędzy bohaterami były nudne, postacie bezbarwne, scenariusz dość sztampowy, a muzyka nic nie wnosiła. Kilka razy miałam ochotę wyłączyć film, jednak nigdy tego nie robię (czasami zdarza mi się mimowolnie zasnąć). 

Jedynym elementem który przypadł mi go gustu była odmienność charakterów i próba połączenia sił. Alex to kobieta roztrzepana i wybuchowa, która swoje zachowanie opiera na emocjach, Ben z kolei prezentuje gatunek człowieka opanowanego, rozsądnie podchodzącego do życia i napotkanych problemów. Początkowo te dwie osobowości ścierają się, dochodzi między nimi do potyczek. Jednak z czasem w obliczu krytycznej sytuacji docierają się albowiem wiedzą, że mają jeden wspólny cel, do którego muszą razem dążyć.

7 komentarzy:

  1. Fakt, jakimś cudem emocji nie było w tym filmie za wiele xD, albo je dość ostrożnie przedstawili. Tak w ogóle, to po obejrzeniu tej ekranizacji znalazłam tę książkę na przecenie w Biedronce i czeka u mnie na przeczytanie. Jakoś się jednak na razie nie mogę zebrać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O książce czytałam lepsze opinie. Może Tobie przypadnie do gustu.

      Usuń
  2. Nie oglądałam jeszcze tego filmu. Ostatnio nie mam na nic czasu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią obejrzę ten film.Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dawna mam chęć na film ale z czasem kepsko :) pozdro!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Okrety Myśli , Blogger