piątek, kwietnia 27, 2012
Ostatnia szansa na wygraną!
czwartek, kwietnia 26, 2012
José Carlos Somoza - "Przynęta"
Tytuł: "Przynęta"
Autor: José Carlos Somoza
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 510
Ocena: 4/6
środa, kwietnia 25, 2012
Jeffery Deaver - "Przydrożne Krzyże"
Tytuł: "Przydrożne Krzyże"
Autor: Jeffery Deaver
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 443
Ocena: 6/6
Dziś przyszłam przedstawić wam książkę kolejnego mojego ulubionego autora Jeffery Deaver, jak dla mnie pisze niezwykle wciągające książki. Do gustu przypadły mi zwłaszcza te z serii o Lincolnie Rhyme, niepełnosprawnym techniku kryminalistycznym potrafiącym przy pomocy swojego znaleźć wszystko. Myślałam, że ta książka także będzie o nim, ale jest o Kathryn Dance, która nie raz współpracowała z Lincolnem, gdyż potrafi odczytać czy ktoś kłamie czy nie z jego mowy ciała.
Książka jest o tyle niezwykła, że zaczyna się odnalezieniem przez młodego policjanta przy autostradzie krzyża wbitego w ziemię z tabliczką z ... jutrzejszą datą. O wszelkie zbrodnie zostaje osądzony młody chłopak Travis, a wszystko za sprawą pisaniny bloggera ... bo nie trzeba podawać imion, ludzie potrafią domyślić się wszystkiego, a nawet tworzyć plotki. I tak życie nieśmiałego, samotnego chłopaka zamienia się w koszmar. Jednak napiszę, iż to nie on jest zabójcą ... mogłabym więcej napisać o tej książce, ale byście już nie miały co czytać, gdyż książka ma tak jakby trzy zakończenia: dwa dotyczące rozwiązania zagadki Przydrożnych Krzyży i jedno dotyczące spraw prywatnych agentki Dance, gdy jej matka zostaje obwiniona o zabójstwo. Sprawa niezwykle delikatna i skomplikowana, ale wszystko dobre co się dobrze kończy. Życie miłosne agentki Dance także nabiera wiatru w skrzydła, choć też nastawia w melancholię, ale o tym najlepiej przekonać się czytając tą niezwykłą książkę.
Jak to ujął Robert Ziębiński z 'Newsweeka' "Przydrożne krzyże" powinien przeczytać każdy wielbiciel Naszej Klasy czy Facebooka. Jeffery Deaver - jako mało który współczesny autor thrillerów - potrafi w przekonujący sposób pokazać, jak niewinna zdawałaby się zabawa na portalach społecznościowych może zmienić się w koszmar. Błyskotliwa, świetnie skonstruowana powieść. I przerażająca, bo bardzo prawdopodobna.
Z książek które miałam okazję czytać tego autora a również polecam to: "Panieński grób", "Ogród bestii", "Śmierć na Manhattanie", "Dwunasta karta", "Puste Krzesło", "Zegarmistrz", "Tańczący trumniarz", "Rozbite okno", a w domowym stosie czeka jeszcze "Pod napięciem" dotycząca śledztwa o Zegarmistrzu.
sobota, kwietnia 21, 2012
Kathy Reichs - "206 Kości"
Autor: Kathy Reichs
Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 408
Ocena: 6/6
Kilka notek wcześniej wspominałam, że Kathy Reichs jest jedną z moim ulubionych autorek i póki co wciąż przy tym obstaję.
"206 Kości" są świetnie napisane, bardzo mi się spodobało jak jest napisana ... otóż zaczyna się tym, iż doktor Brennan została uwięziona, w jakimś ciasnym, ciemnym pomieszczeniu, próbuje się uwolnić, odkrywa także kości i próbuje sobie przypomnieć jak się tam dostała i co robiła wcześniej. Później są rozdziały z tego jak to wszytko się zaczęło, po pewnym czasie znowu przerywane relacją z ciemnego pomieszczenia.
A historia zaczęła się od znalezienia ... kości. Wydawało się, że został odnaleziony pełny szkielet, bo tak też było, ale ktoś sabotuje działalność doktor Brennan. Oprócz tych kości zostały znalezione także inne ciała starszych kobiet, a ich śmierć starają się rozwiązać doktor Brennan wraz z detektywem Ryanem. Między tą parą wciąż iskrzy, no ale zawód na osobie którą się pokochało robi swoje, ale kto to wie czy znowu się nie zejdą ... w końcu miłość zwycięży wszystko. Sprawy się kombinują, gdy przy sekcji zwłok przeprowadzonej przez świetną panią patolog znowu okazuje się że i ona coś przeoczyła, mimo iż cios ugodził ją to i tak odbił się także na osobie doktor Brennan. W końcu rodzą się podejrzenia wobec konkretnej osoby ... ale czy są uzasadnione? Okazuje się, że do pewnego stopnia, gdyż ta osoba faktycznie sabotowała ciężką i dokładną pracę doktor Brennan, ale podburzała także współpracownika pani doktor, który sprawił, że zniknęła.
Oczywiście w między czasie sabotażu toczyło się śledztwo w sprawie zabójstw starszych kobiet, oczywiście zgrana para świetnie sobie z nimi radzi odkrywając łączące je fakty ... .
Osobiście uwielbiam takie intrygi, książka mnie tak wciągnęła, że przeczytałam ją w dwa dni (niestety inne obowiązki też były, które przeszkadzały w czytaniu),mimo iż książka posiada wiele specjalistycznych terminów, opisów to mnie to osobiście jeszcze bardziej przyciąga do niej, niż zniechęca.
czwartek, kwietnia 19, 2012
Kai Hermann - "Miłość w Berlinie"
Tytuł: "Miłość w Berlinie"
Książka o miłości dwojga nastolatków Joe i Engel’a, która zostaje poddana wielu próbom. Joe postanawia uciec z domu, gdyż sytuacja w nim zaczyna być dla niej nie do zniesienia. Jednak tułając się z miejsca na miejsce podpada grupie skinów, jednak z opałów ratuje ją Engel, któremu wcześniej dała pieniądze by opatrzył sobie ranę. Chłopak ratuje ją z opresji i proponuje nocleg u „siebie”. Dziewczyna jest zdziwiona, a zarazem zawiedziona jego zachowaniem wobec niej, że nie próbował się do niej dobierać. On bojąc zrobić pierwszy krok na trzeźwo, robi go na następny dzień upijając się, czego potem żałuje, gdyż Joe mu odmawia.
Młodzi zbliżają się do siebie, jednak już po tych kilku dniach ich miłość zostaje wystawiona na próbę, którą jednak dość szybko zażegnują, wybierają się nawet w odwiedziny do rodziców Engela, a po powrocie Asi opowiada Joe co się wydarzyło między nimi u niej w domu. Młodzieniec godnie przyjmuje ciosy jednak gdy już odchodził stracił panowanie nad sobą, zdemolował wystawę sklepową i pobił kilku przechodniów. Dopiero unieruchomili go i umieścili w szpitalu psychiatrycznym.
Joe starając się zapomnieć wybiera się z Spasti na imprezę do skejtów, gdzie Alex, któremu się spodobała dobiera się do niej. Po nocy nie wiele pamięta. Jednak gdy spotykają się kilka dni później, dziewczyna źle się czuje, wymiotuje, po wizycie w szpitalu okazuje się, że jest w ciąży. Zgłasza się do opieki społecznej o pomoc, dostaje mieszkanie, w którym obowiązują zasady, które jednak łamie i musi się wyprowadzić. Młodzi znowu tułają się z miejsca na miejsce, bo Engel nie znalazł pracy i nie dostał mieszkania. Pewnej nocy na cmentarzu Joe zaczyna rodzić, w szpitalu rodzi zdrowego syna. Jednak w końcu chłopak trafia do więzienia, jego porywczy temperament poniesie konsekwencje.
Joe przyjmuje natomiast propozycję opiekunki na zamieszkanie w domu poza Berlinem by odcięła się od złego towarzystwa. Zaczyna ją odwiedzać Alex w końcu może to on jest ojcem dziecka. Dziewczyna nie jest pewna swoich uczuć, wciąż w jej myślach pojawia się Engel. W Wigilię, w rodzinnym domu Joe wszystko ją denerwuje, a gdy pojawia się ukochany, przeszłość powraca i dziewczyna znowu ucieka na ulicę. Niestety dziecko zostaje jej odebrane i postanawia zostać z Engelem, żyć jako wolni ludzie. Wyjeżdżają z Berlina, aczkolwiek chłopak już w więzieniu wrócił do dawnego nałogu, z którego nie potrafi wyjść, zmusza Joe do żebrania, a gdy nie dostaje tyle ile potrzebuje na działkę, krzyczy. Jednak przy mowie o staniu na ulicy, zabrania tego dziewczynie, co nie pozwala jej iść na rękę jednemu klientowi, którym prawdopodobnie był Alex. Dostaje za to dużo pieniędzy, za które zabiera Engel’a w góry, jednak gdy docierają na szczyt góry on skacze.
Książka kończy się dwoma zdaniami: „Joe mieszka w Berlinie, samotnie wychowując Dawida. Po maturze planuje studiować z Asi archeologię.”
Choć tytuł może sugerować romansidło to książka ukazuje jedną z odsłon świata, przedstawia różne subkultury, które żyją obok siebie i albo żyją w zgodzie, albo prowadzą wojnę, pokazuje próby życia młodych ludzi jako wolnych i niezależnych, aczkolwiek, te próby nie zawsze przynoszą coś dobrego, ale w końcu muszą znaleźć jakieś miejsce w życiu. Książka daje szczególnie do myślenia, gdyż to, że dziecko ma wszystko i nic mu nie brakuje, nie znaczy, że nie może czuć się odrzucone, bo jednak rzeczy materialne nie są wszystkim, liczy się także zainteresowanie dzieckiem, którego ze strony matki Joe i rodziców Engel’a było niewiele.
Od pierwszej strony spodobał mi się prosty i naturalny styl pisania autorki. Książkę czyta się przyjemnie i jest godna polecenia każdemu, zwłaszcza iż we współczesnym świecie narkotyki stały się zagrożeniem dla wielu młodych ludzi. Mogło by się wydawać po tytule i okładce że to zwykła wymyślona fikcja, a jednak książka jest pisana na podstawie autentycznych wydarzeń.
Zdradziłam koniec lecz mam nadzieję, że nie zniechęci was to do przeczytania tej książki, gdyż historia tych młodych ludzi jest na prawdę interesująca. Szukałam książki do zrecenzowania na zajęcia z "Metodyki resocjalizacji" i szukałam ciekawej pozycji na różnych forach, kilka co mi wpadło w oko niestety nie znalazłam tej też początkowo nie znalazłam, ale szczęściem w bibliotece byłam z przyjaciółką i się okazało, że ma tą pozycję w domu.
piątek, kwietnia 13, 2012
Monica Mendez Leahy - "1001 pytań które warto zadać przed ślubem"
Tytuł: "1001 pytań które warto zadać przed ślubem"
W deszczowy piątek, przychodzę do Was z recenzją, która zainteresuje każdą kobietę i każdego mężczyznę. Przede wszystkim książką jest adresowana do osób, które myślą o zmianie stanu cywilnego w najbliższym czasie. Książkę dostałam od koleżanki, która w minionym roku została mężatką a niedawno postanowiła obdarować mnie tą pozycją.
Z czym kojarzy się Wam małżeństwo? Pewnie z dużą dawką miłości, ciepłem rodzinnego domu, gorącym uczuciem a często i z tęsknotą, złością czy nienawiścią. Każde małżeństwo jest różne i nie można nigdy porównywać do siebie dwóch małżeństw. Każda para połączona przysiądą, rządzi się swoimi prawami, posiada swoje zasady, tradycje czy zwyczaje. Co należy zrobić aby stworzyć wzorowe małżeństwo? W jaki sposób poznać swojego wybranka? Na te pytania z pewnością uzyskacie odpowiedź po przeczytaniu tej lektury.
Autorka zaczyna książkę słowami: W dniu mojego ślubu moja osiemdziesięciodwuletnia babcia wzięła mnie na bok i prawie szeptem powiedziała: "Kiedy wyszłam za mąż, przez pierwsze dwa lata bez przerwy płakałam!". Kilka godzin później babcia mojego świeżo upieczonego męża podeszła do mnie i powiedziała: "Moja droga, teraz, kiedy należysz do rodziny, chciałabym się z tobą czymś podzielić". Myślałam, że chodzi o słynny przepis na ciasto brzoskwiniowe, ale zmartwiałam, gdy usłyszałam jak mówi: "Kiedy ja wyszłam za mąż, przez pierwsze dwa lata tylko płakałam!". Pierwsze słowa autorki nie wróżą niczego dobrego, jednak Monica Mendez Leahy zaraz przekonuje czytelnika, iż nie taki diabeł straszny, jak go malują.
Autorka stawia przed czytelnikiem 1001 pytań. Jedne pytania są banalne, inne wyglądają tak tylko na pierwszy rzut oka. Tak na prawdę autorka porusza różne dziedziny z życia każdego małżeństwa. Bardzo często są to ciężkie pytania, z którymi zmierzyć musi się przyszły mąż czy żona. Przykładowe pytania:
- czy dorastając byłeś/byłaś świadkiem fizycznego , emocjonalnego czy seksualnego znęcania się nad innymi w twoim domu?
- czy zamierzasz wspierać swoich rodziców finansowo, kiedy przejdą na emeryturę albo nie będą w stanie utrzymać się sami?
- jeśli wasze nienarodzone dziecko miałoby cierpieć na zagrażającą życiu chorobę albo poważne, ale nie śmiertelne deformacje ciała, czy zdecydujecie się je urodzić?
- jaki jest twój stosunek do pornografii?
Takie i inne pytania stawia autorka w swojej książce. Pewnie pomyśleliście sobie że czytanie 1001 pytań stanie się nudne po przeczytaniu 1/4 z nich. Tak się nie stanie, albowiem autorka urozmaica formę stawiania pytań. Bardzo często zamieszczane są testy dla pary, w których możemy zbadać zgodność pary w konkretnej sprawie. Podobały mi się także zabawy dla pary, symulacje sytuacji a co za tym idzie - ocena reakcji partnera oraz przeróżne mini - ankiety.
Dodatkowo po każdym rozdziale autorka podsumowuje dany temat, analizuje odpowiedzi partnerów oraz przytacza swoje doświadczenia i refleksje.
Książkę można potraktować jako swojego rodzaju poradnik dla każdego małżeństwa. Myślę ze każda para połączona węzłem małżeńskim znalazłaby wiele porad jak rozwiązać konflikt, jak porozumieć się z rodzicami czy teściami oraz jak dobrze poradzić sobie z gospodarowaniem pieniędzmi.
Lektura podzielona jest na 13 rozdziałów z czego każdy z nich poświęcony jest innemu zagadnieniu - np. rodzice i teściowie, finanse, życie intymne, sytuacje wyjątkowe, wasz ślub itp. Rozdziały są krótkie, dzięki czemu czytelnik nie jest w stanie nudzić się czytając je.
Książka zdecydowanie mi się podobała. Została napisana prostym i zrozumiałym dla każdego czytelnika językiem. Dzięki podzieleniu książki na rozdziały i podrozdziały książka jest przejrzysta i łatwa w odbiorze. Książka nie tylko pozwoliła mi lepiej poznać mojego partnera, ale także pomogła mi lepiej poznać samą siebie i uzmysłowić mi wiele rzeczy na temat moich poglądów, zachowania czy reakcji na konkretne sytuacje. Książkę polecam przede wszystkim parom, które chcą lepiej się poznać i odkryć każdy zakamarek duszy partnera. Pozycja jest warta polecenia również dla osób, które chcą poznać siebie samych.
środa, kwietnia 11, 2012
Candy!
4. Zapisy trwają do 30 kwietnia do godziny 23:59.
5. Losowanie odbędzie się 1 maja 2012 roku.
6. Nagrody wysyłamy tylko na terenie Polski.
Pozdrawiamy:
K.Alinki
wtorek, kwietnia 10, 2012
Konkurs Wieltbild
Wydawnictwo Wieltbilt ogłosiło konkurs.
Jest do rozdania 30 wydruków cyfrowych „Płatków na wietrze” (czyli egzemplarzy wydrukowanych specjalnie dla Was, nie ostateczną wersję książki, tylko tzw. egzemplarz recenzencki):
- 20 egzemplarzy poleci do naszych stałych współpracowników,
- 10 egzemplarzy dla nowych blogerów.
Osoby, które otrzymają egzemplarze konkursowe powinny je jak najszybciej przeczytać oraz stworzyć:
- Recenzję (którą umieścicie na swoim blogu, a dodatkowo będziemy bardzo wdzięczni za umieszczenie jej lub jej części na stronach Empik, Merlin i Weltbild)
- Hasła promocyjnego dla całego cyklu „Dollanganger” (http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=2378)
Do wygrania są:
- Dla stałych współpracowników – za najbardziej interesującą recenzję tej książki autor(ka) otrzyma 300 zł do wydania na produkty na naszej stronie weltbild.pl (nie tylko na książki, na wszystkie produkty)
- Dla nowych blogerów – za najbardziej interesującą recenzję książki autor(ka) otrzyma 200 zł do wydania na produkty na naszej stronie weltbild.pl (również na wszystkie produkty).
Termin zgłaszania się:
- Stali współpracownicy – do jutra, do godziny 15:00.
- Nowi blogerzy – do czwartku (12.04), do godziny 12:00.
niedziela, kwietnia 08, 2012
Kerrelyn Sparks "Sekretne życie wampira"
Tytuł: "Sekretne życie wampira"